Koleje tracą pasażerów, linie lotnicze zyskują

W Polsce koleją jeździ coraz mniej pasażerów. W Europie - coraz więcej. Przewoźnicy polscy stracili w zeszłym roku 7,6 proc. klientów. Europejskie zyskały 2,7 proc.

Publikacja: 13.09.2011 11:34

Koleje tracą pasażerów, linie lotnicze zyskują

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Pasażerów tracili również przewoźnicy drogowi — ok. 8 proc., nowych  klientów pozyskały za to linie lotnicze. Z publicznego transportu  ogółem w 2010 roku skorzystało 838,2 mln osób. To o 64,8 mln mniej  niż w roku 2009. Spadek na kolei o 7,6 proc. klientów to 21,7 mln  osób — wynika z danych Urzędu Transportu Kolejowego.

Transportem  samochodowym przewieziono ponad 43 mln ludzi mniej — o 7,1 proc. Z kolei jak podaje Urząd Lotnictwa Cywilnego, przewoźnicy lotniczy na trasach do i z Polski obsłużyli 20,5 mln osób, czyli o 8,1 proc więcej niż w roku  2009. Udział transportu kolejowego w rynku polskim utrzymał się na poziomie z roku 2009 i wyniósł 31,3 proc.

Kolej traci w Polsce i na Węgrzech

W Polsce w 2010 roku pasażerowie chętniej korzystali tylko z kolejowych połączeń międzywojewódzkich — podaje Urząd Transportu  Kolejowego. Na tych relacjach koleje przewiozły 50,4 mln osób, czyli  o 2,1 mln więcej niż w roku 2009.

Wyraźnie z roku na rok, coraz  mniej osób korzysta z połączeń regionalnych. W 2010 roku kolej na tych trasach wybrało 205,8 mln ludzi — o 9,8 proc. mniej niż rok wcześniej.

Jednocześnie, gdy w Polsce coraz więcej ludzi przesiada się do samochodów i do samolotów, w Europie coraz popularniejszym środkiem transportu staje się kolej.

W 2010 roku w krajach Unii  Europejskiej koleją przewiezionych zostało 7,457 mld osób, o 2,7  proc. więcej niż w roku 2009. Tendencja wzrostowa trwa od 10 lat. W 2010 roku w porównaniu z rokiem 2000 przewozy pasażerskie w całej Unii Europejskiej wrosły o ok. 20 proc.

Cześć krajów, w tym Polska zanotowało spadek. U nas wyniósł on 4,1 proc. i był jednym z  najwyższych w Unii. Większy zanotowały wyłącznie  Rumunia (11,3 proc.) i Węgry (4,1 proc.). Spora część krajów  miała wzrost przewozów rzędu 2 — 5 proc., w tym największy Litwa - 5,7 proc. oraz Wielka Brytania - 5,9 proc.

Wielkie spóźnienia

W zeszłym roku przewoźnicy kolejowi obecni na polskich torach uruchomili łącznie ponad 1,5 mln tras pociągów. Z tego blisko 90  proc. to połączenia regionalne, 7,7 proc międzywojewódzkie i 3,2  proc. — międzynarodowe. Spośród wszystkich pociągów 370,9 tys. do stacji docelowej dotarła z  opóźnieniem. Najwięcej, bo aż 46,2 proc, spóźnionych było pociągów międzynarodowych.

Najpunktualniejsze były pociągi regionalne —  spóźniał się zaledwie co czwarty. Spośród tych pociągów, które rozminęły się z rozkładem jazdy, 96 proc. było spóźnionych do 60 minut. Łączny czas opóźnień pociągów wyniósł  94,9 tysiąca godzin, czyli średnio 15 minut na pociąg.

Pasażerów tracili również przewoźnicy drogowi — ok. 8 proc., nowych  klientów pozyskały za to linie lotnicze. Z publicznego transportu  ogółem w 2010 roku skorzystało 838,2 mln osób. To o 64,8 mln mniej  niż w roku 2009. Spadek na kolei o 7,6 proc. klientów to 21,7 mln  osób — wynika z danych Urzędu Transportu Kolejowego.

Transportem  samochodowym przewieziono ponad 43 mln ludzi mniej — o 7,1 proc. Z kolei jak podaje Urząd Lotnictwa Cywilnego, przewoźnicy lotniczy na trasach do i z Polski obsłużyli 20,5 mln osób, czyli o 8,1 proc więcej niż w roku  2009. Udział transportu kolejowego w rynku polskim utrzymał się na poziomie z roku 2009 i wyniósł 31,3 proc.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Turystyka
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont