Z informacji brytyjskiej organizacji branżowej ABTA, na które powołują się tamtejsze media, wynika, że w chwili ogłoszenia upadłości na wakacjach w kraju i za granicą przebywało 400 klientów biura podróży Super Break. Firma sprzedała też wyjazdy 53 tysiącom innych klientów, którzy dopiero mieli rozpocząć wakacje.
Większość imprez ma zabezpieczenie finansowe ABTA, pozostałe są chronione przez Atol (system zabezpieczeń na rynku brytyjskim). Osoby, które płaciły kartami kredytowymi mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy w ramach procedury chargeback. Rezerwacje założone przez LateRooms.com nie są natomiast zagrożone, bo portal działał na zasadach agencyjnych i nie pobierał opłat. Na jego stronie pojawiła się informacja, że klienci przed wyjazdem powinni zgłosić się bezpośrednio do kwaterodawcy.