Zdaniem sekretarz stanu do spraw turystyki Portugalii Any Mendes Godinho 22 miliony gości to właściwie bardzo ostrożna prognoza. W zeszłym roku kraj odwiedziło bowiem ponad 21 milionów ludzi. Teraz Portugalia zaczęła zaś uwzględniać w statystykach nie tylko turystów mieszkających w hotelach, lecz także gości z innych obiektów zakwaterowania, między innymi z gospodarstw agroturystycznych. Dla wiceminister ważniejsze niż liczba gości są jednak rosnące przychody. A te już teraz są o 20 procent wyższe niż w tym samym czasie rok wcześniej.

Najważniejszymi rynkami źródłowymi są dla Portugalii Brazylia i Ameryka Północna, z których liczba turystów zwiększyła się w tym roku odpowiednio o 50 i 40 procent. Wzrasta też znaczenie krajów azjatyckich, więc Portugalia uruchamia kampanię promocyjną w Chinach.

Udział turystyki w portugalskim PKB wynosi 7 procent.