Władze Norwegii potwierdziły, że niedźwiedź polarny zaatakował i zranił jednego z pracowników wycieczkowca. Do ataku doszło, gdy turyści wyszli na ląd na archipelagu Svalbard, znajdującym się między kontynentalną częścią Norwegii a biegunem północnym.
Przedstawiciele, należącej do niemieckiej firmy Hapag Lloyd Cruises, statku MS Bremen, powiedzieli w rozmowie z agencją AP, że na wyspę wyruszyło dwóch strażników. Jeden został zaatakowany i doznał obrażeń głowy. Drugi pracownik zastrzelił niedźwiedzia, firma tłumaczy, że działał „w akcie samoobrony”.
Rannego mężczyznę przewieziono helikopterem do szpitala w mieście Longyearbyen.