Wbrew temu, co od dawna sądzono, można otwierać tereny narciarskie – pisze portal www.rnd.de. Od poniedziałku w całym kraju obowiązuje surowy lockdown. Mieszkańcy mają pozostać w domach, wolno im wychodzić tylko po niezbędne zakupy, do lekarza i... uprawiać sport. Ograniczenia mają potrwać do 13 grudnia.
Czytaj więcej
Austriackie hotele, restauracje, sklepy, jarmarki świąteczne, stoki narciarskie są od dzisiaj zamknięte. Również sami mieszkańcy nie mogą wychodzić z domów, chyba że w najpilniejszych potrzebach. Władze wprowadziły całkowity lockdown.
Branża turystyczna była przekonana, że wyciągi będą zamknięte. Te, które już rozpoczęły sezon były oblegane przez narciarzy w ostatni weekend. Tymczasem okazało się, że o pozostawieniu wyciągów narciarskich otwartych zdecydowała w niedzielę wieczorem Rada Narodowa, niższa izba austriackiego parlamentu - informowała „Tiroler Tageszeitung”.
Ta informacja przyszła tak późno, że właściciele wyciągów nie zdążyli zareagować. W poniedziałek mieli – z wyjątkiem Kitzbühel i lodowca Dachstein - zamknięte swoje ośrodki. „Niektórzy już ogłosili, że chcą przeczekać blokadę. Wielu operatorów wysłało pracowników sezonowych do domu do 12 grudnia włącznie i nie może zareagować tak szybko” - pisze www.rnd.de.
Według „Tiroler Tageszeitung” tereny narciarskie w Sölden i na lodowcu Kaunertal i w Zillertal zostaną prawdopodobnie ponownie otwarte dopiero po zamknięciu 13 grudnia. Na stronie internetowej lodowca Hintertux też pojawiła się informacja, że w geście solidarność i będą zamknięci do 12 grudnia.
Ale już od wtorku prawdopodobnie będzie możliwe zjeżdżanie na nartach w Kitzbühel, Dachstein, Stubaital, Mölltal i Kitzsteinhorn.
Ośrodek Mölltaler Gletscher na swoim profilu na Facebooku: „Znowu to samo! Po krótkiej przerwie czekamy jutro (23.11.2021) na ponowne otwarcie”. Jednocześnie dodano apel o przestrzeganie zaostrzonych rygorów antycovidowych, jak obowiązek wykazania, ze jest się zaszczepionym lub ozdrowieńcem, noszenie maseczki typu FFP2, korzystanie z jedzenia na wynos i zachowywania odległości między narciarzami.
W innym miejscu, na przykład w Pitztal, prowadzący wyciągi zapowiadają, że najpierw przyjrzą się nowemu rozporządzeniu, a następnie zdecydują, czy ponownie otworzą.
Tereny narciarskie, które są otwarte w lockdownie, muszą jednak przestrzegać jeszcze surowszych zasad niż wcześniej. Najważniejsza to 2G, które obowiązywały na stokach już na początku sezonu, czyli, że z wyciągów mogą korzystać tylko osoby zaszczepione lub ozdrowieńcy. Poza tym obowiązuje wymóg noszenia maski na wyciągach i w gondolach, a także w poczekalniach. Dozwolone są tylko maski typu FFP2. Restauracje, bary i hotele na terenach narciarskich muszą pozostać zamknięte.