Nie dość, że w wodach oblewających Phuket pływa coraz więcej plastikowych butelek i puszek po piwie, w ciągu zaledwie kilku miesięcy jedyne wysypisko śmieci na wyspie rozrosło się do takich rozmiarów, że zaczyna przesłaniać widoki na pobliskie góry - donosi agencja Reutera.
Wysypisko znajduje się w Saphan Hin na południowych obrzeżach miasta Phuket. Smród rozkładających się odpadów uprzykrza życie okolicznym mieszkańcom.
Czytaj więcej
40 milionów turystów z zagranicy chce w tym roku pozyskać Tajlandia. W osiągnięciu tego celu ma pomóc kampania promocyjna pod tytułem „Niesamowity rok wielkiej turystyki i sportu w Tajlandii 2025”.
- Poza domem nie ma życia, po prostu siedzimy w domu. Zapach jest bardzo silny, trzeba nosić maskę - skarży się Vassana Toyou. Aby poradzić sobie ze smrodem, rozmówczyni Reutera cały czas ma włączoną klimatyzację i oczyszczacze powietrza, co podwaja jej rachunki za prąd.
Rajską wyspę Phuket zasypują śmieci, które zostawiają turyści
Według danych urzędu statystycznego prowincji Phuket i Departamentu Kontroli Zanieczyszczeń w 2022 roku wyspa produkowała 742 tony śmieci dziennie, w 2023 roku 961 ton, a w 2024 roku już ponad 1000 ton.