Traveldata potwierdza: Letnie wakacje opłaca się kupować w zimie

W minionym tygodniu średnia cena wycieczki z wylotem między 3 i 9 sierpnia cena o 1 złoty. Był to dopiero drugi spadek w tym sezonie. Poprzedni, tej samej wielkości, miał miejsce pięć tygodni wcześniej – tą wiadomością rozpoczyna się cotygodniowy raport Instytutu Badania Rynku Turystycznego Traveldata z badania cen w biurach podróży.

Najbardziej taniały wyjazdy na Synaj – średnio o 121 złotych, na Kos (poprzednio był tam duży wzrost) – o 67 złotych i na Maltę – o 55 złotych. Najbardziej z kolei drożały wycieczki z biurami na Majorkę – o 118 złotych, na Chalkidiki – o 111 złotych i na Zakintos – o 105 złotych.

Zmiany średnich cen w ostatnim tygodniu ilustruje mapa, a ich przebieg w tym sezonie przedstawia wykres zamieszczony poniżej.

turystyka.rp.pl

turystyka.rp.pl

Ostatni tydzień przyniósł w wypadku wylotów między 3 a 9 sierpnia przeważnie umiarkowane spadki cen lub wręcz ich stabilizację. Najistotniejsza zniżka objęła Egipt i wyniosła 40 złotych. „Ceny na tym kierunku od dłuższego czasu wykazują wyczerpanie potencjału wzrostu, a ostatnia średnia cena była najniższą od końca października – komentuje prezes Traveldaty Andrzej Betlej.

Jak zwraca uwagę, dzieje się tak mimo wyraźnej tendencji do umacniania się egipskiej waluty i inflacji w tym kraju. W ostatnim roku z powodu wpływu dwóch tych czynników średnie ceny w Egipcie, w przeliczeniu na euro, wzrosły o ponad 25 procent, a na złotówki o prawie 25 procent. Oznacza to znaczne zmniejszenie rentowności tamtejszej branży turystycznej i nieskuteczność apeli tamtejszych hotelarzy do touroperatorów o podniesienie cen wyjazdów do tego kraju.

Mniejszy był spadek średnich cen wycieczek do Turcji, który wyniósł 21 złotych. Łączny wpływ wewnętrznej inflacji i osłabienia tamtejszej waluty po przeliczeniu na euro wyniósł około 2,6 procent, a na złotówki około 2 procent. Zestawienie tych dwóch sytuacji pokazuje, jak znacznie Turcja zyskała w ostatnim roku na konkurencyjności wobec Egiptu – podkreśla autor raportu.

Mniejsze zmiany średnich cen wycieczek wystąpiły w wypadku wycieczek na Wyspy Kanaryjskie, do Grecji i Bułgarii. Na pierwszym kierunku spadły one o 13 złotych, na drugim nie uległy zmianie, a w Bułgarii odnotowały symboliczny wzrost o 3 złote – dodaje Betlej.

Traveldata porównała też średnie ceny z ostatniego tygodnia z cenami sprzed roku. Okazało się, że ta druga jest większa o 169 złotych. To z kolei był najmniejszy w rocznym interwale wzrost ceny w tym sezonie. Największy miał miejsce siedem tygodni temu i wyniósł 224 złote.

W zeszłym tygodniu trzeci raz z rzędu najokazalszy roczny wzrost cen Traveldata odnotowała w wypadku wycieczek na Lanzarote – o 415 złotych. Znaczne zwyżki cen objęły również wakacje na Kos i Majorce – o 326 i 264 złotych. Jedynymi kierunkami, w wypadku których badający zauważyli zniżkę średniej ceny w ujęciu rocznym były Malta i Albania. Ceny na podróże do tych miejsc spadły średnio o 273 i 19 złotych.

Betlej sięga też po dane o cenie paliwa lotniczego i po notowania walut. Okazuje się, że paliwo w ostatnim tygodniu kosztowało nadal nieco więcej niż przed rokiem (ceny były wówczas przejściowo wyjątkowo niskie), czyli 2,60 zł za litr wobec 2,53 zł za litr przed rokiem. „A zatem cena była wyższa już jedynie o 2,8 procent, podczas gdy jeszcze przed tygodniem o 7,2 procent.

Jednak jednocześnie w relacji z euro i amerykańskim dolarem złoty stał się w minionym tygodniu słabszy o przeszło 1 procent (w poprzednich zestawieniach był silniejszy o 1 i 0,5 procent).

Zdaniem Betleja, te dwie przeciwstawne tendencje okazały się w efekcie niekorzystne dla touroperatorów – podniosły im koszty o 20 – 30 złotych na klienta. Oznaczało to umiarkowanie niekorzystną zmianę wobec poprzedniego zestawienia, gdy ten wpływ wyniósł między 5 a 15 złotych, jak również wobec średniego wpływu tych czynników w tym sezonie, który wyniósł od minus 5 do minus 15 złotych.

Okres znacznie wyższych tegorocznych cen paliwa lotniczego wobec cen przed rokiem – przewiduje Betlej – nie będzie trwał zbyt długo. Po Nowym Roku 2019 ceny systematycznie wzrastały i już w połowie lutego przekroczyły cenę 2,60 zł za litr – przypomina ekspert.

turystyka.rp.pl

turystyka.rp.pl

Najmocniej w minionym tygodniu – w stosunku do cen sprzed roku – zdrożały wakacje na Majorce – o 264 złotych. Duże zmiany objęły też wyjazdy na Wyspy Kanaryjskie – o 228 złotych (w poprzednim zestawieniu 259 złotych). Kierunek ten wykazywał w ostatnich 11 tygodniach najwyższy wzrost wśród pięciu wiodących kierunków w polskiej zorganizowanej turystyce wyjazdowej. Na jego obecną skalę niezmiennie istotny wpływ ma jednak bardzo niska baza porównawcza sprzed roku, gdyż ceny notowały wówczas spadek średnio aż o 184 złote. Również Tunezja zyskała na cenie ponad 200 złotych, a konkretnie było to 216 złotych.

W drugiej grupie znalazły się Egipt, Cypr, Grecja i Turcja , do których wyjazdy były droższe niż rok wcześniej o: 182, 181, 179 i 161 złotych.

Stosunkowo niedużo drożała Bułgaria, o 110 złotych. To efekt utrzymywania niskich cen na wyjazdy do tego kraju przez TUI Poland, a od pewnego czasu również Exim Tours – informuje Betlej.

Były też i spadki cen, Traveldata odnotowała je w wypadku Malty i Albanii – średnio o 273 i 19 złotych.

Dotychczasowe zmiany cen wycieczek na lato, jak i na zimę były zdecydowanie korzystne dla biur podróży – komentuje autor. Odnosi się to również do cen last minute (na razie dotyczą sezonu zimowego), które były znacznie wyższe niż w tym samym czasie ubiegłego sezonu. Miniony tydzień przyniósł jednakże pewne osłabienie dynamiki cen na najbardziej popularnych kierunkach (Egipt, Turcja), co może być sygnałem wystąpienia w tym wypadku nadmiernej podaży wycieczek na rynku – dodaje.

W porównaniach cen wycieczek dużych i średnich touroperatorów jedyny roczny spadek odnotowano w wypadku ETI – o około 30 złotych. Należy jednak pamiętać, że przed rokiem były one u tego organizatora relatywnie wysokie. Najmniej ceny podniosły się w Prima Holiday i Best Reisen – o 30 i 45 złotych. Pozostali organizatorzy proponowali wyższe średnie ceny niż w tym samym okresie ubiegłego roku w granicach od 100 złotych (Grecos) do ponad 220 złotych – opisuje Betlej.

W liczbie najniższych cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w wypadku 24 kierunków i trzech kategorii hoteli, na pierwszym miejscu znalazło się TUI Poland z liczbą 44 ofert. Dalej uplasowały się Itaka z 23 ofertami i Exim Tours z 21 ofertami.

Najwięcej małych cen wyjazdów do Egiptu Traveldata znalazła w Coralu Travel (7) i TUI Poland (5). W wypadku Grecji w niskich cenach przodowały Itaka (10), TUI Poland (9) i Grecos (7). Na wakacje na Wyspach Kanaryjskich najtaniej można było kupić wyjazdy w TUI Poland (10) i w Itace (6), a do Turcji w Coralu Travel (5), TUI Poland (4) i Itace (3). Tunezja była najtańsza w Eximie Tours (6) i TUI Poland (2), za to Bułgaria w TUI Poland (3) i Eximie Tours (2 oferty).

W porównaniu z okresem sprzed roku TUI Poland wzmocnił swoją ofertową pozycję w Egipcie, Itaka w Grecji, na Wyspach Kanaryjskich i w Turcji, a Coral Travel w Grecji.

Od rozpoczęcia sprzedaży sezonu lato 2020 minęło już około pięć miesięcy, co pozwala na wyciągnięcie pierwszych wniosków dotyczących popularności poszczególnych kierunków i występujących na nich relacji podaży z popytem. Skalę wzrostu cen w okresie między 15 października i 23 stycznia pokazuje mapa.

turystyka.rp.pl

Średni wzrost cen w wymienionym okresie wyniósł 101 złotych, czyli około 3 procent. Był on jednak znacząco zróżnicowany, jeśli chodzi o poszczególne kierunki. Jak zauważa prezes Traveldaty, zwraca uwagę brak wzrostu cen w wypadku Albanii (spadek o 1 złoty) i stosunkowo mały ich wzrost w Bułgarii (o 41 zł). „Oba te przypadki mają bliski związek z prowadzoną na tych kierunkach polityką ofensywnie niskich cen przez biuro TUI Poland”.

Z kolei stosunkowo niski wzrost cen w Turcji (40 zł) może mieć związek z tym, że kierunek ten osiąga już granice wzrostu podaży, zwłaszcza w obliczu słabszego wzrostu dochodów gospodarstw domowych i obniżających się nastrojów konsumenckich w tzw. Polsce B, gdzie relatywnie tanie rodzinne wycieczki do tego kraju są szczególnie popularne. Spadek cen wyjazdów na Cypr (o 21 zł) ma prawdopodobnie podłoże w bardzo wysokim wzroście cen na tym kierunku w ubiegłym sezonie – wyjaśnia Betlej.

Powyższa mapa ma związek z kolejną, która przedstawia różnice między cenami obecnymi, a cenami wyjazdów z wylotami w szczycie poprzedniego sezonu (pierwszy tydzień sierpnia 2019) sprzedawanymi 1 lipca, czyli z pięciotygodniowym wyprzedzeniem wobec terminu wylotu. „Mogą one być zbliżone do różnic jakie zaistnieją w obecnym sezonie, gdyby cena wyjazdów sierpniowych w sezonie 2020 była na początku lipca zbliżona do lipca zeszłego roku, co jest dość prawdopodobne”.

turystyka.rp.pl