Rząd będzie deregulował turystykę. Zielone światło dla projektu biur podróży

Rządowa akcja deregulowania przepisów, mająca ułatwić życie przedsiębiorcom, otwiera też szansę przed biurami podróży - rząd wpisał do wykazu prac legislacyjnych projekt ustawy o zmianie ustawy o imprezach turystycznych.

Publikacja: 15.04.2025 17:39

Rząd będzie deregulował turystykę. Zielone światło dla projektu biur podróży

Foto: Filip Frydrykiewicz

W Ministerstwie Sportu i Turystyki od miesięcy toczyły się prace nad zliberalizowaniem przepisów dotyczących uzyskiwania obowiązkowych gwarancji przez biura podróży. Ich inicjatorem była Polska Izba Turystyki, która postulat takiej zmiany wpisała do swoich dziesięciu postulatów pod adresem nowo powstającego rządu jesienią 2023 roku. Prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski przedstawił pakiet problemów do rozwiązania podczas konferencji organizowanej przez naszą redakcję w listopadzie 2023 roku.

Biura podróży: Im większe gwarancje, tym większy problem

Problem wysokich gwarancji i wiążących się z tym opłat oraz konieczności zamrażania dużych sum w gotówce, jako zabezpieczenia (kaucja lub poręczenie), czego wymagają firmy ubezpieczeniowe, udzielające gwarancji, branża turystyczna podnosiła wiele razy. Jak wskazywali touroperatorzy, najtrudniej pozyskać im reasekuratorów dla gwarancji liczonych w dziesiątkach, a nawet setkach milionów złotych. W pandemii wprawdzie ich potrzeby zmalały, ale zarazem wzrosła podejrzliwość i ostrożność branży ubezpieczeniowej wobec branży turystycznej. Covid ujawnił, jak jest ona wrażliwa na zewnętrzne, niezawinione i niezależne od niej, wydarzenia. Spowodowało to wręcz kryzys i pogłębienie się trudności we wzajemnych relacjach.

Czytaj więcej

Ruszyła akcja "Legalne biuro podróży". Jak odróżnić prawdziwe od szarej strefy?

Od tamtej pory PIT upominał się o poluzowanie mechanizmu zabezpieczeń. Tym bardziej, że jest on zbudowany na dwóch filarach – oprócz ustawowych gwarancji, pieniądze klientów biur podróży są dodatkowo chronione przez Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Jeśli w razie bankructwa organizatora wyjazdów gwarancja okazałaby się zbyt niska, zawsze można sięgnąć po pieniądze zgromadzone na koncie TFG.

Jedna gwarancja – dwa lub więcej źródeł zabezpieczenia

Główna zmiana jaką przewiduje szykowana obecnie nowelizacja, miałaby polegać na możliwości podzielenia sumy gwarancji między dwóch gwarantów (tak jak obecnie - gwarancje mogą wystawiać firmy ubezpieczeniowe lub banki). Jej wysokość pozostałaby więc ta sama (w wypadku największych touroperatorów to 12,5 procent ich zeszłorocznych obrotów), ale źródła mogłyby być dwa. Choć rozwiązanie wydaje się proste i neutralne dla podstawowego celu przepisu, obecne brzmienie ustawy nie przewiduje go.

Tak o tym pisze Ministerstwo Sportu i Turystyki w omówieniu nowelizacji: „[Obecny] wymóg minimalnej sumy gwarancyjnej został skonstruowany tak, że ewentualne zawarcie kilku umów gwarancji prowadziłoby do zwielokrotnienia sumy gwarancyjnej, a nie podziału w ramach wymaganej przepisami minimalnej sumy gwarancyjnej.

Aby ułatwić przedsiębiorcom pozyskiwanie zabezpieczenia uzasadnionym wydaje się wprowadzenie możliwości, aby wymóg minimalnej sumy gwarancyjnej mógł być spełniany również poprzez zawarcie kilku umów, których łączna wartość będzie nie mniejsza niż wymagana minimalna suma gwarancyjna. Przepisy powinny również wymagać precyzyjnego informowania podróżnych o wszystkich zawartych umowach gwarancji oraz zasadach dochodzenia roszczeń".

Rząd dereguluje, turystyka korzysta

Chociaż według naszych informacji projekt nowelizacji jest gotowy od kilku miesięcy, dopiero teraz uzyskał zielone światło. Rząd uznał, że to świetny przykład deregulacji, nad którą teraz właśnie pracuje.

"W związku z działaniami deregulacyjnymi i [planowanymi] ułatwieniami dla przedsiębiorców prowadzonymi przez rząd, podjęto się inicjatywy w obszarze turystyki. Przyczyną podjęcia prac w przedmiotowym zakresie jest przede wszystkim ułatwienie funkcjonowania organizatorom turystyki na rynku wobec trudności w pozyskaniu ochrony ubezpieczeniowej w ramach obligatoryjnych gwarancji (bankowej lub ubezpieczeniowej) wymaganych przepisami prawa. Potencjalne trudności w pozyskaniu ochrony ubezpieczeniowej (...) mogą stanowić istotne ograniczenie dla rozwoju polskich przedsiębiorców turystycznych" - czytamy w uzasadnieniu.

Inną korzyścią touroperatora wynikającą z poprawienia przepisów ma być możliwości udzielania mu poręczeń przez Turystyczny Fundusz Pomocowy (organizatorzy turystyki zrzucają się co miesiąc na TFP, który ma im udzielać pożyczek w nadzwyczajnych okolicznościach, ale ten fundusz jest praktycznie niewykorzystywany). "Rozwiązanie to mogłoby wspierać przedsiębiorców pozwalając im na poprawę płynności [finansowej] i zdolności rozwoju".

Czytaj więcej

Upadło biuro podróży. Turystyczny Fundusz Gwarancyjny szykuje wypłatę

Dalej czytamy, że kryteria ubiegania się o uzyskanie poręczenia i określanie wysokości poręczeń "pozwolą unikać sytuacji skierowania wsparcia do podmiotów prowadzących działalność w sposób ryzykowny bądź niewywiązujących się z innych obowiązków prawnych".

Jak projektodawca widzi cel nowelizacji ustawy o imprezach turystycznych?

"Istotą rozwiązań ujętych w projekcie jest:

1) wprowadzenie do ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych możliwości, aby wymóg minimalnej sumy gwarancyjnej mógł być spełniany przez przedsiębiorcę turystycznego również poprzez zawarcie kilku umów gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej, których łączna wartość będzie nie mniejsza niż wymagana minimalna suma gwarancyjna, celem ułatwienia przedsiębiorcom pozyskiwania obligatoryjnego zabezpieczenia finansowego;

2) wprowadzenie obowiązku precyzyjnego informowania przez przedsiębiorców turystycznych podróżnych o wszystkich zawartych umowach gwarancji oraz zasadach dochodzenia roszczeń;

3) rozszerzenie ustawowego katalogu zadań Turystycznego Funduszu Pomocowego (TFP):

- wprowadzenie możliwości udzielania wsparcia w postaci częściowego poręczenia na wypadek wymogu złożenia kaucji bądź depozytu przez przedsiębiorcę turystycznego jako zabezpieczenia gwarancji, celem poprawy płynności finansowej i zwiększenia zdolności rozwoju przedsiębiorców turystycznych;

- wprowadzenie ustawowych kryteriów ubiegania się o skuteczne uzyskanie poręczenia oraz zasad określania jego wysokości mając na względzie profil ryzyka podmiotu ubiegającego się o udzielenie poręczenia, a także realizowanie przez niego obowiązków ustawowych wobec Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego;

- zwiększenie limitu możliwego finansowania zwrotnego z Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, o które może wystąpić Turystyczny Fundusz Pomocowy. Zmiana taka umożliwi sprawne pozyskanie finansowania przez TFP w przypadku, gdyby wystąpiły jednocześnie przesłanki dla uruchomienia pomocy

przedsiębiorcom turystycznym w ramach dotychczasowych zadań TFP jak i obciążenie TFP dodatkowymi zadaniami w zakresie opisanych powyżej poręczeń".

Kiedy przepisy mogłyby wejść w życie? Nie wcześniej niż w 2026 roku. To dopiero początek drogi legislacyjnej. Zanim projekt trafi do Sejmu (a w dalszej konsekwencji do Senatu i na biurko prezydenta), musi być formalnie przyjęty przez rząd. Tymczasem planowany termin jego zaakceptowania to trzeci kwartał tego roku.

Politykiem odpowiedzialnym za przygotowanie projektu z ramienia Ministerstwa Sportu i Turystyki jest sekretarz stanu Piotr Borys.

W Ministerstwie Sportu i Turystyki od miesięcy toczyły się prace nad zliberalizowaniem przepisów dotyczących uzyskiwania obowiązkowych gwarancji przez biura podróży. Ich inicjatorem była Polska Izba Turystyki, która postulat takiej zmiany wpisała do swoich dziesięciu postulatów pod adresem nowo powstającego rządu jesienią 2023 roku. Prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski przedstawił pakiet problemów do rozwiązania podczas konferencji organizowanej przez naszą redakcję w listopadzie 2023 roku.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Wycieczki zorganizowane? Młodzi turyści lubią je bardziej niż starsi. "Widzą więcej"
Biura Podróży
Ceny wakacji w Grecji, Turcji i Bułgarii wspięły się na nowe szczyty
Biura Podróży
Nekera: Hiszpania to nasza specjalność
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biura Podróży
Ryanair i Grupa eSky przedłużyły umowę o współpracy na kolejne dwa lata