Alina Dybaś-Grabowska, dyrektor biura podróży Premio Travel i współwłaścicielka biura agencyjnego My Way Holiday z Warszawy, ogłosiła wczoraj na portalu petycjeonline.com napisaną przez siebie petycję do premiera. Wyjaśnia w niej, że w związku z epidemią koronawirusa, branża turystyczna znalazła się w nieprzewidzianej sytuacji. Pod wpływem strachu i zachęt publicznych instytucji klienci rezygnują z opłaconych już wyjazdów i każą sobie zwracać pieniądze, mimo że nie ma do tego przesłanek.
Dybaś-Grabowska zasugerowała udzielenie pomocy wszystkim grupom zawodowym, które na tym cierpią: organizatorom, agentom turystycznym, przewodnikom, przewoźnikom i pilotom. „Prosimy o (…) wsparcie przy przekazywaniu przez UOKIK oraz GIS informacji. Ufamy, że spojrzy Pan na nasz problem i pomoże nam wybrnąć z tej trudnej sytuacji”.
CZYTAJ TEŻ: Petycja: Rządzie, pomóż finansowo branży turystycznej
Głos Dybaś-Grabowskiej trafił na podatny grunt. W ciągu półtorej doby podpisało się pod petycją prawie 1100 reprezentantów środowiska turystycznego.
Dzisiaj w nocy touroperatorka i agentka poszła za ciosem – ogłosiła, że wraz z grupą osób chcących zaangażować się w pracę na rzecz branży turystycznej zakłada stowarzyszenie Turystyczna Organizacja Otwarta.