TUI Deutschland ogłosił nowy system rozliczeń prowizyjnych, informuje niemiecki portal branży turystycznej Travel Talk. Dyrektor sprzedaży Peter Wittmann podkreśla, że przy tworzeniu nowych zasad touroperator kierował się sugestiami agentów. Zmian jest kilka: wysokość prowizji nie będzie już zależała od sprzedaży osiągniętej w poprzednim roku rozliczeniowym. Dzięki temu agenci nie muszą się obawiać, że w kolejnym będą zarabiać mniej niż dotychczas.
CZYTAJ TEŻ: Niemieccy agenci: Trzeba zmienić zasady wypłacania prowizji
Touroperator rezygnuje też z ograniczenia wysokości prowizji do 10 procent przy ofertach promocyjnych. Teraz będzie można zarobić na tym produkcie do 15 procent. Nowością jest też system TUI Stars, który od listopada tego roku zastąpi dotychczasowy TUI-Value, który zakładał, że wybrane produkty, na przykład pobyty w hotelach własnych TUI, były premiowane wyżej niż podstawowe. Koncepcja TUI Stars jest podobna, różnica polega na tym, że systemem nie są objęte raz określone produkty, ale różne oferty, które będą się pojawiać w każdym miesiącu. Z dużym prawdopodobieństwem nadal będą to wycieczki do obiektów zarządzanych przez koncern lub realizowane jego liniami lotniczymi, ale mówi się też o innych pakietach. Udział produktu TUI Stars w programie TUI będzie stanowił co najmniej 20 procent.
Z całkowitego obrotu wyłączone będą rejsy realizowane przez TUI Cruises – tu już od zeszłego roku obowiązywał oddzielny system rozliczeń. Touroperator ograniczył też tabelę prowizyjną z 7 do 5 stopni. Agenci nie otrzymają natomiast nawet cząstkowego wynagrodzenia w wypadku anulowania wyjazdu. TUI rozumie oczekiwania sieci sprzedaży, ale tłumaczy, że on sam zarabia tylko wtedy, kiedy turysta faktycznie wyjedzie na wakacje.
ZOBACZ TAKŻE: Agenci: 5 procent prowizji niezależnie od wyniku