Z badania wynika, że w Niemczech pracownicy turystyki nie należą do dobrze wynagradzanych. Dla części z nich sytuacja nieco poprawi na najbliższych miesiącach, kiedy w życie wejdzie porozumienie zawarte między Niemieckim Związkiem Turystycznym DRV i związkiem zawodowym Verdi. Nowa regulacja dotyczy jednak tylko 100 firm, które są zobowiązane do wypłacania pensji zgodnych z taryfami płac. Zmiany obejmą więc około 15 tysięcy ludzi spośród 70 tysięcy zatrudnionych w Niemczech w tej branży.
Po 1 kwietnia średnie pensje w biurach objętych porozumieniem zostaną podniesione o 1,5 procent. Dodatkowo zatrudnieni otrzymają w styczniu i lipcu jednorazowe wypłaty w wysokości 0,5 procent od rocznych dochodów. O 75 euro miesięcznie więcej dostaną też stażyści.
Z zestawienia prezentowanego przez portal Travel Talk, które zostało przygotowane przez związek zawodowy Verdi, wynika, że od 1 kwietnia osoby pracujące w sprzedaży, będą zarabiać brutto od 1626 euro (najniższe wynagrodzenie) do 4032 tysięcy euro miesięcznie. Przy najniższej stawce mowa o osobach rozpoczynających dopiero karierę w turystyce, zatrudnionych przykładowo jako pomoc w biurze agencyjnym czy pracownik call center z ograniczonym zakresem obowiązków rezerwacyjnych. Najwyższe stawki dotyczą między innymi kierowników biur zatrudniających co najmniej 25 pracowników czy szefów działów. U touroperatorów zarobki przedstawiają się podobnie i oscylują między 1686 a 4181 euro miesięcznie.