Agent turystyczny na czele nowego biura podróży

Kamil Kurak, agent turystyczny z Wakacji.pl, pokieruje nowym biurem podróży założonym w Polsce przez właścicieli sieci egipskich hoteli Red Sea – Express Travel International, czyli ETI

Publikacja: 20.02.2017 14:07

Agent turystyczny na czele nowego biura podróży

Foto: archiwum prywatne

ETI to dosyć znana grupa spółek. Najdłużej, bo prawie 20 lat, biuro istnieje w Niemczech. Tam też zaliczane jest do niedużych touroperatorów. Jego specjalnością jest Egipt, ponieważ właścicielem ETI jest małżeństwo Mai-Jennifer Köhl i Mohameda Samira, które ma też sieć osiemnastu hoteli Red Sea Hotels w Egipcie. Biura podróży pod marką ETI działają już w Austrii, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech, Słowacji, w Słowenii i w Szwajcarii. W tym roku powstały dwie nowe spółki – w Czechach i w Polsce.

Biuro podróży w budowie

Lada dzień nasza spółka pojawi się w KRS-ie – wyjaśnia Kamil Kurak. Jednocześnie firma stara się o gwarancję dla touroperatora, dzięki której będzie mogła być wpisana do rejestru organizatorów turystyki. Na początek gwarancja będzie minimalnej wymaganej ustawą o usługach turystycznych wysokości 250 tysięcy euro.

Kurak chciałby, aby pierwsi klienci polskiego ETI odlecieli na wakacje do Egiptu w czerwcu. Prowadzi rozmowy z Air Cairo w sprawie zarezerwowania sobie u tego przewoźnika bloku miejsc do Hurghady. – Ten sezon letni traktujemy tylko jako okres na rozruch. Z większą ofertą wystąpimy na sezon zimowy, a potem stopniowo będziemy rozszerzać działalność i dodawać nowe kierunki.

Początkowo ETI planuje zawozić gości do hoteli Red Sea i kilkunastu innych w Hurghadzie i Makadi Bay na Morzem Czerwonym. Na zimę dojdzie jeszcze Marsa Alam. W przyszłym roku Kurak myśli o dodaniu kolejnych kierunków. Niemiecki i austriacki ETI oferują wyjazdy nie tylko do Egiptu, ale też do Hiszpanii (Wyspy Kanaryjskie, Majorka), Grecji, Tunezji, Bułgarii, Maroka i na Cypr.

Biuro ETI mieści się w biurowcu przy pl. ONZ, w samym centrum Warszawy. Kamil Kurak dopiero kompletuje niewielki, cztero-, pięcioosobowy zespół. Sam zajmie się w nim pozyskiwaniem do współpracy agentów turystycznych. Cała sprzedaż nowej firmy ma się opierać na pośrednikach w osobach agentów.

Znam to środowisko, znam jego potrzeby. Na pewno położę nacisk na przejrzystość naszych relacji, dobry obieg informacji i kształt prowizji – deklaruje. – Jestem też otwarty na współpracę z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Agentów Turystycznych, jeśli chodzi o jakość umowy z agentami.

Do końca marca ETI ma mieć polską wersję strony internetowej. W lecie wyda też katalog na sezon zimowy. Teraz pracuje z MerlinemX nad umieszczeniem ofert biura w systemie rezerwacyjnym.

Od pilota do touroperatora

Kurak już na studiach był pilotem, prowadził niemieckie wycieczki po Mazurach, w tym na spływy kajakowe. Dobrze wspomina te czasy, bo jak mówi niemieccy turyści oczekiwali od pilota bardzo starannego przygotowania i żelaznego realizowania programu.

W 2004 roku ukończył studia z międzynarodowych stosunków gospodarczych i politycznych w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, w tym pół roku nauki w Kolonii. Przez trzy lata pracował w Neckermannie jako menedżer od produktu. Później założył z bratem własne biuro agencyjne w centrum handlowym w Białołęce, w Warszawie. Po jakimś czasie zdecydował się na współpracę z siecią agencyjną Wakacje.pl. – Biuro Travel Expert dobrze sobie radzi, nie szukałem innej pracy. Ale kiedy dostałem telefon z propozycją zajęcia się budową ETI w Polsce, zdecydowałem się na nowe wyzwanie – opowiada.

Kurak udzielał się też społecznie w Polskiej Izbie Turystyki, wszedł do Rady Naczelnej tej organizacji. W kuluarach mówiło się, że jest na dobrej drodze do dołączenia do zarządu PIT. – Teraz o tym nie myślę. Muszę skupić się na nowym zadaniu – mówi jednak.

Chcielibyśmy jak najszybciej stać się na polskim rynku jedną z trzech największych firm turystycznych jeśli chodzi o organizowanie podróży do Egiptu. Mamy potencjał, bo hotele Red Sea są to hotele cztero- i pięciogwiazdkowe, bardzo dobrze położone, tuż nad morzem, czasem jeden obok drugiego, dzięki czemu tworzą kompleksy. Mają świetne wyżywienie i zaplecze rekreacyjne, w tym animacje. A przy tym ETI ma na polskim rynku wyłączność na te obiekty – wyjaśnia.

Egipcjanie dużo inwestują w poprawę bezpieczeństwa. Myślę, że polscy turyści wrócą do tego kraju, który jeszcze kilka lat temu był dla nich głównym kierunkiem zagranicznych wyjazdów wypoczynkowych – dodaje.

ETI to dosyć znana grupa spółek. Najdłużej, bo prawie 20 lat, biuro istnieje w Niemczech. Tam też zaliczane jest do niedużych touroperatorów. Jego specjalnością jest Egipt, ponieważ właścicielem ETI jest małżeństwo Mai-Jennifer Köhl i Mohameda Samira, które ma też sieć osiemnastu hoteli Red Sea Hotels w Egipcie. Biura podróży pod marką ETI działają już w Austrii, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech, Słowacji, w Słowenii i w Szwajcarii. W tym roku powstały dwie nowe spółki – w Czechach i w Polsce.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Nowy salon biura podróży Anex Tour. „Tego lata otworzymy jeszcze sześć”
Biura Podróży
„Experci” Eximu tours reklamują wyjazdy tego biura podróży
Biura Podróży
Anex Tour lata z Bydgoszczy i Radomia. „Początek długoletniej współpracy”
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biura Podróży
Wakacje 2025. Mapa krajów basenu Morza Śródziemnego czerwona od podwyżek