TUI rośnie zgodnie z planem

O 7,2 procent wyższy obrót, zysk operacyjny większy o 26 procent, sprzedaż oferty letniej zgodna z oczekiwaniami – podsumowuje pierwsze półrocze Grupa TUI

Publikacja: 11.05.2018 06:48

TUI rośnie zgodnie z planem

Foto: Filip Frydrykiewicz

Grupa TUI podsumowała pierwsze półrocze roku rozliczeniowego 2017/2018. Wynika z niego, że sprzedaż wzrosła w tym czasie o 7,2 procent rok do roku, do 6,81 miliarda euro, zysk operacyjny (EBITA) zwiększył się natomiast o 26 procent, do 158,6 miliona euro (TUI podkreśla, że o tej porze roku strata w firmach turystycznych jest zjawiskiem normalnym).

Poza kursami walut i wcześniejszym terminem świąt wielkanocnych na wynik wpływ miały niewypłacalność linii lotniczej Niki (należała do Air Berlin, która w lecie zeszłego roku zbankrutowała) i sprzedaż udziałów w sieci hoteli RIU. Rezultaty pozwalają szacować, że na koniec roku zysk operacyjny wzrośnie o co najmniej 10 procent.

– W TUI rosną obroty i zyski. Grupa inwestuje nadal zarówno w statki wycieczkowe jak i w hotele – mówi prezes Grupy TUI Fritz Joussen, dodając że dzięki najmłodszej flocie na rynku TUI Cruises wyznacza nową jakość w podróżach morskich. Rada nadzorcza spółki dała zielone światło do budowy trzeciej jednostki przez armatora, Hapag-Lloyd Cruises. Statek ma być gotowy w 2021 roku.

Prezes Joussen podkreśla, że firma notuje dobrą sprzedaż na sezon letni, zgodną z oczekiwaniami. Dobre wyniki udaje się osiągnąć dzięki dopasowaniu oferty do potrzeb rynku, co odnosi się zarówno do własnych hoteli jak RIU, Robinson i TUI Blue, jak i do floty statków wycieczkowych. Szczególnie ten ostatni segment daje świetne perspektywy, bo Europejczycy coraz chętniej spędzają wakacje na morzu. Wśród nowych klientów znajdują się młodsi turyści i rodziny z dziećmi, a to gwarantuje rozwój w najbliższych pięciu latach.

W 2018, 2019 i 2023 roku do floty spółek należących do koncernu dołączą kolejne jednostki. Na znaczeniu rośnie też segment rejsów ekspedycyjnych, w TUI realizowany przez Hapag-Lloyd.

Nadal bardzo istotnym motorem napędzającym rozwój grupy są hotele własne. TUI jest właścicielem lub udziałowcem takich marek jak RIU, Robinson, TUI Magic Life i TUI Blue. Łącznie koncern dysponuje ponad 380 obiektami, oferta jest nadal rozbudowywana, w zeszłym tygodniu otwarte zostały kolejne hotele TUI Blue w tureckim Marmaris i na Majorce. Sieć RIU rozwija się natomiast nie tylko w Europie, ale też na Karaibach i w Azji Południowo-Wschodniej.

TUI kładzie też nacisk na zarabianie na klientach w miejscach, gdzie spędzają urlop. W pierwszym półroczu liczba gości obsłużonych przez spółkę TUI Destination Experiences wzrosła o 5 procent, zysk operacyjny na bazie stałych kursów walut wyniósł – 7,6 miliona euro.

Grupa TUI podsumowała pierwsze półrocze roku rozliczeniowego 2017/2018. Wynika z niego, że sprzedaż wzrosła w tym czasie o 7,2 procent rok do roku, do 6,81 miliarda euro, zysk operacyjny (EBITA) zwiększył się natomiast o 26 procent, do 158,6 miliona euro (TUI podkreśla, że o tej porze roku strata w firmach turystycznych jest zjawiskiem normalnym).

Poza kursami walut i wcześniejszym terminem świąt wielkanocnych na wynik wpływ miały niewypłacalność linii lotniczej Niki (należała do Air Berlin, która w lecie zeszłego roku zbankrutowała) i sprzedaż udziałów w sieci hoteli RIU. Rezultaty pozwalają szacować, że na koniec roku zysk operacyjny wzrośnie o co najmniej 10 procent.

Biura Podróży
Zbankrutowało niemieckie biuro podróży. Wtedy okazało się, że nie ma gwarancji
Biura Podróży
Prezes TUI w Hiszpanii: Przywieziemy 6 milionów turystów, przestańcie protestować
Biura Podróży
Ceny wakacji - Grecja w górę, Turcja w dół, a Wyspy Kanaryjskie z nowym rekordem
Biura Podróży
Turyści chcą latać z biurami podróży za granicę, ale rezygnują z ich usług w kraju
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biura Podróży
Klienci upadłego biura podróży dostaną pieniądze po wakacjach. Czeka 250 tysięcy ludzi