Pieniądze na prowadzenie działalności wyłoży największy inwestor Grupy Thomasa Cooka, Fosun Tourism – będzie to 450 milionów funtów. Za tę kwotę przejmie co najmniej 75 procent udziałów w części touroperatorskiej grupy, o ile transakcja zostanie zaakceptowana przez odpowiednie urzędy antymonopolowe, oraz 25 procent w spółce lotniczej.
Czytaj też: „Chińczycy o krok od przejęcia Thomasa Cooka”.
Z kolei główne banki kredytujące Cooka i obligatariusze przeznaczą kolejne 450 milionów funtów w zamian za około 75 procent aktywów w spółce lotniczej i maksymalnie 25 procent w biznesie touroperatorskim.
Porozumienie będzie wdrażane w początkach października tego roku. Transakcja nie wpłynie na partnerów handlowych i klientów koncernu, doprowadzi natomiast do znaczącego rozwodnienia udziałów wśród obecnych akcjonariuszy. Zarząd grupy uznał jednak, że to najlepszy sposób na zabezpieczenie przyszłości firmy.
Cook informuje, że jego celem jest pozostanie na londyńskiej giełdzie, zaznacza jednak, że dokapitalizowanie może doprowadzić w pewnych okolicznościach do wycofania się z niej.