O jakości Bomo świadczy według prezesa, że siedem na dziesięć najlepiej sprzedających się w Mouzenidisie hoteli należy do tej marki. A zadowolenie klientów wyraża się tym, że reklamacje (ogólnie na wszystkie usługi touroperatora) złożyło tylko 0,4 procent wszystkich klientów.
W roku 2020 Mouzenidis Travel Polska zamierza urosnąć o kolejne 30 – 45 procent. Zaplanował dwa razy więcej lotów Ellinarem niż w roku 2019 – zamiast trzech w tygodniu, będzie ich sześć. Z Katowic do Heraklionu będą latać dwie maszyny w tygodniu, a obok rejsów z Katowic i Warszawy do Salonik, które były już realizowane, pojawi się nowe połączenie – z Warszawy do Heraklionu, i to dwa razy w tygodniu. Przy czym Mouznenidis nie wypełnia sam całych maszyn, część foteli odsprzedaje innym touroperatorom.
– Ellinair to linie regularne, oferują więc wyższy standard niż zwykłe czartery, w tym możliwość skorzystania z poczekalni dla pasażerów VIP na greckich lotniskach, wejście do samolotu rękawem, korzystniejsze godziny rejsów i posiłki podczas lotów wliczone w cenę.
Mimo że spółka matka wywodzi się z Grecji, a wyjazdów do Grecji firma sprzedaje najwięcej – trzy najpopularniejsze kierunki to Kreta, Chalkidiki z Riwierą Olimpu i Zakintos – stara się urozmaicić produkt. W zeszłym roku touroperator dodał do oferty Bułgarię dla narciarzy na zimę (Bansko), Cypr i Gruzję. Wczoraj w Warszawie ogłosił, że zamierza też proponować klientom wyjazdy zimowe do Kataru, Sri Lanki i na Malediwy. Wszystkie kierunki we współpracy z liniami lotniczymi Qatar Airways. – Jeśli ten test się powiedzie, prawdopodobnie utrzymamy te oferty także w sezonie letnim – zapowiada Vafidis.
Biuro podróży dodało też jako nowość dwa kierunki, które można ze sobą łączyć lub łączyć z wyjazdem do Gruzji – Armenię i Azerbejdżan. Vafidis nie ukrywa, że zrobił to głównie ze względu na zainteresowanie tymi egzotycznymi krajami grup wysyłanych przez firmy, ale będzie się cieszył, jeśli będą z tych wyjazdów korzystać też indywidualni podróżnicy. Przy okazji zachęcał agentów, by zgłaszali, jeśli uda się im uzbierać małe grupy (już od 15 osób) wspólnie podróżujących znajomych. Można im będzie bowiem zaproponować pewne udogodnienia, w tym niższą cenę.
Wstępne wyniki sprzedaży wyjazdów na sezon letni 2020 roku, którą Mouzenidis rozpoczął jeszcze w sierpniu, dwa tygodnie wcześniej niż rok temu, napawają optymizmem kierownictwo spółki. Ich dynamika wzrostu sięga 350 procent.