W pierwszej piątce zaszły duże zmiany, jedynym biurem, które zachowało bowiem w niej obecność jest TUI Poland. Awansowało przy okazji z pozycji trzeciej na drugą. Dość niespodziewanym liderem została Nekera, stało się tak dzięki nielicznej, ale taniej ofercie cztero- i pięciogwiazdkowych hoteli w Hurghadzie. Na trzecie miejsce z dziesiątego awansował Rainbow, na czwarte z szóstej Exim Tours, a na piąte z dziewiątej Itaka.
Tanich loty zredukowane prawie do zera
Jak zauważają w ostatniej części materiału autorzy, poświęconego cenom biletów na rejsy turystyczne w tanich liniach lotniczych, Ryanairze i Wizz Airze, z powodu sytuacji pandemicznej wiele lotów zostało zawieszonych i najprawdopodobniej nie będą już wznowione do końca ferii zimowych w Polsce, czyli do połowy stycznia.
Dla kierunków kanaryjskich Ryanaira (obecnie jedynie Teneryfa z Warszawy i z Krakowa) widoczny był w ostatnich czterech tygodniach nieduży wzrost cen, chociaż nadal są znacznie niższe niż przed rokiem. „W ostatnim tygodniu Ryanair nie oferował już przelotów na kierunkach kanaryjskich w badanym okresie”.
W wypadku kierunków pozostałych oferowano jedynie przeloty do Alicante z Warszawy i do Lizbony i na Maltę z Krakowa. Pomimo bardzo okrojonego zestawu rejsów nadal pozostały one średnio znacznie tańsze od rejsów sprzed roku, a roczna różnica cen wyniosła nieco ponad 30 procent (przed dwoma tygodniami poniżej 25 procent).
W porównaniu z poprzednim sezonem porównanie cen może dotyczyć tylko kierunków hiszpańskich (Barcelona) i portugalskich (Lizbona), gdyż zredukowano pozostałe kierunki, a ceny obniżyły się o odpowiednio 30 i 173 złotych.
W ostatnim tygodniu Wizz Air nie oferował już przelotów na Wyspy Kanaryjskie oprócz rejsów z Warszawy na Teneryfę. Rok wcześniej nie było takich i dlatego nie można ich porównać.
„Na pozostałych kierunkach turystycznych przewoźnik oferował w terminie badania sprzedaż biletów lotniczych jedynie na rejsy do Barcelony, które były droższe o 300 złotych (75 procent) niż przed rokiem”.
Perspektywy zimowego popytu na loty do miejsc turystycznych (i nie tylko) są coraz słabsze, co zmusiło tanie linie lotnicze do dalszego ograniczenia połączeń. Trochę optymizmu można natomiast wiązać z rozpoczęciem szczepień na koronawirusa – kończy Traveldata.