UFG podsumował działalność Turystycznego Funduszu Zwrotów, do którego do 31 grudnia 2020 roku mogli składać wnioski o zwrot pieniędzy za odwołane z powodu pandemii wyjazdy klienci biur podróży. Wnioski składali też organizatorzy turystyki – dopiero połączenie dokumentów dwóch stron daje rezultat w postaci przelania pieniędzy.
CZYTAJ TEŻ: UFG: Ruszyły wypłaty za odwołane wyjazdy
Zgodnie z ustawą antycovidową 31 grudnia TFG zakończył przyjmowanie wniosków. Od tamtej pory rozpatruje tylko te już złożone. Organizatorzy turystyki złożyli wnioski zawierające informacje dotyczące ponad 90 tysięcy podróżnych, z którymi zawarli umowy o udział w imprezie turystycznej. W sumie dotyczyły one jednak kilkuset tysięcy osób i podmiotów, licząc z osobami które miały z nimi podróżować.
O zwrot środków dla swoich klientów wystąpiło 298 touroperatorów, odpowiadających za lwią część rynku turystycznego. Łączna kwota wynikająca z ich wniosków to prawie 280 milionów złotych. Jak jednak wyjaśniają przedstawiciele UFG, w tej puli są też wnioski dublujące się lub nieopłacone (organizator musi wnieść opłatę za każdą umowę, żeby jego klient był wzięty pod uwagę przy wypłacaniu zaliczek). Jeśli je odjąć – szacuje UFG – zostanie nie więcej niż około 260 milionów złotych.
Z tej ostatniej kwoty UFG wypłacił do dzisiaj ponad 208 milionów złotych, co stanowi prawie 80 procent wypłat. Skorzystało z nich około 70 tysięcy osób (licząc bez towarzyszy podróży).