Rezerwuj bezpiecznie – hotelarze biorą sprawy w swoje ręce

Turyści ze strachu przed narodową kwarantanną nie planują pobytów w hotelach na święta, sylwestra i ferie zimowe. Akcja promocyjno-informacyjna „Bezpieczne rezerwacje w czasie COVID-19”, którą zorganizowali właściciele obiektów noclegowych, ma rozwiać ich obawy i zachęcić do rezerwowania.

Publikacja: 12.11.2020 14:24

Rezerwuj bezpiecznie – hotelarze biorą sprawy w swoje ręce

Foto: Fot. materiały prasowe

Polska zmaga się obecnie z drugą falą pandemii koronawirusa i choć faktyczny lockdown nie został ogłoszony, to turystyka krajowa i przyjazdowa nie istnieją – piszą w komunikacie organizatorzy akcji „Bezpieczne rezerwacje w czasie COVID-19”. 7 listopada weszło w życie rozporządzenie, które pozwala hotelom i innym obiektom noclegowym przyjmować wyłącznie gości podróżujących służbowo. Przepis ten, który pozostanie w mocy co najmniej do 29 listopada, sprawił, że polskie ośrodki turystyczne wyludniły się, a rezerwacje na Boże Narodzenie, sylwestra, Nowy Rok i ferie zimowe przestały napływać.

– Przeprowadzaliśmy internetową ankietę wśród osób często podróżujących i właścicieli obiektów turystycznych, by sprawdzić, co blokuje rezerwacje na przyszłe terminy – mówi właściciel Poduszki Villi Grace w Szklarskiej Porębie i pomysłodawca akcji „Bezpieczne rezerwacje w czasie COVID-19” Gerard Grech, cytowany w komunikacie.

CZYTAJ TEŻ: Lawinowy spadek rezerwacji. Mały lockdown dobija hotelarzy

Z ankiety jasno wynika, że turyści boją się o zdrowie swoje i bliskich, nie wiedzą, czy w najbliższej przyszłości będą mieć pracę, wynagrodzenie na czas czy w ogóle jakiekolwiek pieniądze, które będą mogli przeznaczyć na podróże, boją się też, że nie będą mogli skorzystać z zarezerwowanego wcześniej pobytu w hotelu i stracą zaliczkę, bo rząd ogłosi narodową kwarantannę albo sami trafią na izolację.

Przepisy prawne w takich wypadkach gwarantują klientom firm turystycznych zwrot zaliczki (lub rozliczenie jej w formie vouchera), ale ci nie zawsze o tym wiedzą. To właśnie niewiedza rodzi obawy, które powstrzymują turystów przez rezerwowaniem pobytów zimowych – uważają hotelarze.

Branża hotelarska nie wie, czy może liczyć na rządową pomoc. Pewne jest natomiast, że wiele firm nie przetrwa kolejnej fali kryzysu bez wsparcia. Właściciele obiektów noclegowych wymyślili więc akcję informacyjno-promocyjną „Bezpieczne rezerwacje w czasie COVID-19”, która ma rozwiać obawy turystów i zachęcić do rezerwowania. Dzięki niej goście będą wiedzieli, że mogą to czynić bez obaw, bo prawo zobowiązuje kwaterodawców do zwrotu lub wymiany wpłaconych pieniędzy na voucher, jeśli rezerwacja z przyczyn związanych z pandemią nie zostanie z realizowana – wskazują organizatorzy kampanii.

""

turystyka.rp.pl

– To spontaniczna akacja, która zrodziła się w głowie jednego z naszych kolegów z branży. Po kilku krótkich rozmowach zaczęliśmy działać. Nie możemy stać z rękami w kieszeniach i tylko obserwować sytuację, musimy działać – mówi rzecznik prasowy akcji i właściciel Rezydencji Pod Ochorowiczówką B&B w Wiśle Wojciech Rozkoszny.

– Chcemy nie tylko promować nasze obiekty noclegowe czy oferty turystyczne, ale przede wszystkim edukować i informować naszych gości, że nie mają się czego obawiać i mogą bezpiecznie rezerwować noclegi i inne usługi. Stworzyliśmy serwis internetowy bezpiecznerezerwacje.pl, gdzie prezentujemy obiekty noclegowe, które gwarantują zwrot wpłaconych pieniędzy, jeśli rezerwacja z jakiegokolwiek powodu związanego z koronawirusem nie dojdzie do skutku. Proponować będziemy również vouchery, których sprzedaż pozwala nam obecnie funkcjonować i chronić miejsca pracy. Na stronie internetowej dokładnie też opisujemy zasady takich rezerwacji i ewentualnych zwrotów – dodaje Rozkoszny.

ZOBACZ TAKŻE: IGHP: W październiku hotele świeciły pustkami

Partnerami akcji są miasta Szklarska Poręba i Wisła, Polskie Stowarzyszenie Wynajmu Krótkoterminowego, Grupa Poduszka i polski system rezerwacji Hotres. Mogą się do niej przyłączać inni gestorzy bazy noclegowej.

Polska zmaga się obecnie z drugą falą pandemii koronawirusa i choć faktyczny lockdown nie został ogłoszony, to turystyka krajowa i przyjazdowa nie istnieją – piszą w komunikacie organizatorzy akcji „Bezpieczne rezerwacje w czasie COVID-19”. 7 listopada weszło w życie rozporządzenie, które pozwala hotelom i innym obiektom noclegowym przyjmować wyłącznie gości podróżujących służbowo. Przepis ten, który pozostanie w mocy co najmniej do 29 listopada, sprawił, że polskie ośrodki turystyczne wyludniły się, a rezerwacje na Boże Narodzenie, sylwestra, Nowy Rok i ferie zimowe przestały napływać.

Pozostało 84% artykułu
Hotele
Apele odniosły skutek - masowe odwoływanie pobytów na południu Polski ustało
Hotele
Hotelarze w dobrych nastrojach. Rezerwacji po wakacjach więcej niż rok temu
Hotele
Barcelona likwiduje mieszkania wakacyjne. Woli hotele
Hotele
Polscy hotelarze: Mamy siedem problemów do rozwiązania
Hotele
Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego ma nowego sekretarza generalnego