– Podczas pandemii w naszych rozmowach z hotelarzami najczęściej powtarzały się narzekania na platformy do internetowego rezerwowania noclegów. Ich prowizje sięgają 20, 30, a w skrajnych wypadkach nawet 50 procent ceny noclegu – mówi sekretarz generalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego Marcin Mączyński.
Logo programu tworzą dwie poduszki. Źródło: IGHP
IGHP postanowiła temu zaradzić, chce uniezależnić hotelarzy od pośredników dyktujących drakońskie warunki. Opracowała zasady programu lojalnościowego wyposażonego w aplikację, dzięki któremu goście będą mogli rezerwować noclegi bezpośrednio na stronie danego obiektu. W zamian dostaną przywileje i rabaty.
– Przy okazji chcemy też zachęcić polskich turystów do podróżowania po kraju i korzystania z krajowych hoteli – wyjaśnia Mączyński.
Aplikacja Hotelyou jest już gotowa. Będzie dostępna dla gości i hotelarzy w ciągu kilku tygodni. – Kiedy tylko zapełnimy ją treścią, czyli pozyskamy do programu hotelarzy. Nie muszą to być członkowie IGHP – dodaje wiceprezes Izby Tomasz Pieniążek.