Hotelarze znad morza: Mamy w tym roku najazd Niemców, Czechów i Węgrów

Obłożenie hoteli na Pomorzu Zachodnim w pierwszych tygodniach wakacji wskazuje, że ten sezon turystyczny może być jednym z najlepszych od wielu lat. Hotelarze zauważają także, że wzrosła liczba turystów z Czech, Węgier i Słowacji, choć wciąż najwięcej jest Niemców.

Publikacja: 09.07.2024 12:22

Hotelarze znad morza: Mamy w tym roku najazd Niemców, Czechów i Węgrów

Foto: PAP, Marcin Bielecki

Nawet 20-procentowy wzrost liczby turystów z Czech w porównaniu z zeszłym rokiem odnotowują hotele na polskim wybrzeżu - podaje w komunikacie prasowym Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie. To efekt dobrej opinii o polskiej bazie turystycznej, ale też coraz łatwiejszej komunikacji drogowej między Polską i Czechami.

- Polacy jeżdżą na weekendy do Pragi, a Czesi nad polskie morze. Taka wymiana turystyczna jest niesamowicie interesująca i pokazuje, że nasz potencjał turystyczny rośnie. Hotelarze z którymi rozmawiałam, mówią, że Czesi czy Węgrzy, którzy rok temu przyjechali nad morze na weekend, teraz wracają na tydzień - mówi prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk, cytowana w komunikacie.

Obłożenie hoteli przekracza 80 procent

Zdaniem PIG nie można jeszcze mówić o „czeskim szturmie” na polskie morze, ale wiele wskazuje na to, że sezon 2024 może być rekordowy pod kątem liczby gości z innych krajów niż Niemcy. Coraz częściej nad polski Bałtyk przyjeżdżają turyści z Czech, nie brakuje także turystów z Węgier, Słowacji, a nawet Bułgarii czy Rumunii.

Czytaj więcej

Dobry start sezonu urlopowego w Polsce. „Większy ruch i dłuższe pobyty”

- Województwo zachodniopomorskie lata pracowało na to, by wykreować produkty turystyczne, które będą w stanie konkurować o uwagę turystów z całej Europy. Mamy naprawdę świetną bazę hotelową, szerokie plaże, bardzo atrakcyjny sektor medical oraz wellness. Co więcej, dla osób, które lata wypoczywały w gorącej Hiszpanii, zmienny klimat polskiego wybrzeża nie musi być wadą - wskazuje Hanna Mojsiuk.

- Mamy hotele z obłożeniem powyżej 80-90 procent. Dominują turyści krajowi, ale widzimy, że rośnie liczba turystów z innych krajów, co jeszcze bardziej motywuje nas do działań promocyjnych. Musimy dumnie prezentować naszą turystykę i atrakcje w całej Europie - dodaje Mojsiuk.

Eksperci: Musimy docierać z ofertą turystyczną do Skandynawów

Świnoujście pozostaje głównym kurortem nadmorskim w województwie zachodniopomorskim. Eksperci zwracają jednak uwagę na rosnącą rolę Międzyzdrojów, Kołobrzegu, Rewala, Międzywodzia czy Mielna.

- Goście zagraniczni w hotelach sieci Zdrojowa Hotels to przede wszystkim nasi sąsiedzi z Niemiec, szczególnie w Świnoujściu i Kołobrzegu. Na drugim miejscu plasują się Czesi i tutaj widzimy wzrost rezerwacji, zarówno nad morzem, jak i w górach, porównując ten rok z ubiegłym. Trzecia grupa to Skandynawowie, ale w tym przypadku potencjał nie jest wystarczająco wykorzystywany, dlatego warto zmobilizować branżę turystyczną, Polską Organizację Turystyczną, ale też lokalne organizacje do promocji naszej części wybrzeża właśnie na rynku skandynawskim - mówi dyrektor ds. public affairs Zdrojowa Invest i członek prezydium PIG w Szczecinie Małgorzata Jaszkiewicz.

Czytaj więcej

Plany wakacyjne Polaków. Kto wybiera kraj, a kto zagranicę?

Dotychczas nie odnotowano nad morzem, zauważa PIG, wielu turystów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy innych egzotycznych krajów, który coraz liczniej odwiedzają kurorty w polskich górach.

- Naszym podstawowym klientem zagranicznym wciąż pozostają klienci z Niemiec, dla których Świnoujście jest interesującym miejscem, atrakcyjnym pod względem pasa plaży i ważnym również z leczniczego czy relaksacyjnego punktu widzenia. Znaczna większość klientów SPA, stref wellness, masaży czy zabiegów medycznych w nadmorskich hotelach latem to właśnie klienci z Niemiec, którzy po wakacjach oczekują nie tylko plaży, ale i regeneracji fizycznej - mówi właściciel hotelu Hamilton w Świnoujściu Grzegorz Dobosz.

Eksperci PIG zwracają uwagę, że choć liczba turystów z Czech, Słowacji, Węgier czy innych europejskich krajów w ostatnich dwóch latach znacząco wzrosła, to dominującą liczebnie grupą wciąż są turyści krajowi.

Nawet 20-procentowy wzrost liczby turystów z Czech w porównaniu z zeszłym rokiem odnotowują hotele na polskim wybrzeżu - podaje w komunikacie prasowym Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie. To efekt dobrej opinii o polskiej bazie turystycznej, ale też coraz łatwiejszej komunikacji drogowej między Polską i Czechami.

- Polacy jeżdżą na weekendy do Pragi, a Czesi nad polskie morze. Taka wymiana turystyczna jest niesamowicie interesująca i pokazuje, że nasz potencjał turystyczny rośnie. Hotelarze z którymi rozmawiałam, mówią, że Czesi czy Węgrzy, którzy rok temu przyjechali nad morze na weekend, teraz wracają na tydzień - mówi prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk, cytowana w komunikacie.

Pozostało 84% artykułu
Hotele
Polska będzie miała turystyczny rekord - najdłuższy hotel w Europie. Nie nad morzem
Hotele
Zmiany w kierownictwie popularnego portalu z noclegami
Hotele
Sierpień w hotelach nietypowy, bo lepszy od lipca. To zasługa rekordowej sierpniówki
Hotele
Półmetek wakacji - gości w hotelach nie ubywa, choć ceny rosną coraz szybciej
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Hotele
Jest nowa nazwa dla warszawskiego Marriotta. Nawiązuje do najsłynniejszych gości
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki