Reklama
Rozwiń
Reklama

Długi weekend listopadowy w podróży. Więcej rezerwacji niż na majówkę i czerwcówkę

W tym roku liczba rezerwacji na długi weekend listopadowy wzrosła o 9 procent w porównaniu z ubiegłym roku. Co więcej, wyjazdy w tym terminie cieszą się znacznie większą popularnością niż na majówkę i czerwcówkę. Wpłynęły na to zarówno sprzyjający podróżom układ kalendarza, jak i niższe ceny noclegów, nawet o 22 procent w porównaniu z innymi terminami.

Publikacja: 07.11.2025 12:06

W długi listopadowy weekend najwięcej Polaków wypoczywać będzie nad Bałykiem

W długi listopadowy weekend najwięcej Polaków wypoczywać będzie nad Bałykiem

Foto: PAP, Marcin Bielecki

Coraz więcej Polaków spędza listopadowy długi weekend, który w tym roku potrwa od piątku, 7 listopada, do wtorku, 11 listopada, w podróży. Jak wyliczył portal Travelist.pl, zainteresowanie wyjazdami w tym terminie jest większe niż w wypadku majówki i czerwcówki – odpowiednio o 66 procent i 23 procent. Długi weekend listopadowy ustępuje pod tym względem jedynie długiemu weekendowi w sierpniu.

Jego przewagą jest natomiast bardzo atrakcyjny stosunek ceny do jakości – średni koszt pobytu dla dwóch osób ze śniadaniem lub wyżywieniem w hotelu 3–5* wynosi 554 złote za noc, czyli o 10-22 procent mniej w porównaniu z wiosenno-letnimi weekendami.

Atrakcyjne ceny i sprzyjający układ kalendarza sprawiają, że listopadowy weekend to jedna z najbardziej opłacalnych okazji w roku do krótkiego wypoczynku – podkreśla Travelist.pl.

Czytaj więcej

Polacy planują zimowy urlop – relaks, zwiedzanie i narty, najchętniej w polskich górach

Bałtyk króluje, zyskują jeziora

Rezerwacje na długi weekend stanowią 38 procent wszystkich listopadowych wyjazdów zarezerwowanych na Travelist.pl. Największa część turystów wyjedzie nad morze – kierunek ten odpowiada za 45 procent rezerwacji. Zainteresowanie nim wzrosło o 12 procent względem ubiegłego roku.

Reklama
Reklama

Drugie miejsce zajmują góry z 38-procentowym udziałem w rezerwacjach, utrzymując praktycznie ten sam poziom co rok temu. Na popularności zyskują też jeziora – liczba pobytów nad nimi wzrosła o ponad jedną czwartą i stanowi obecnie 8 procent całości. Niewielki, bo 2-procentowy wzrost, notują też city breaki (9 procent rezerwacji).

Foto: Travelist.pl

Łączna liczba pobytów rezerwowanych na długi weekend wzrosła o 9 procent, licząc rok do roku.

– Dominacja Bałtyku staje się jeszcze bardziej zauważalna, a różnica między morzem a górami zwiększyła się do 7 punktów procentowych. Coraz więcej osób wybiera morze, doceniając bogatą infrastrukturę, zaplecze wellness i spokojną atmosferę. Góry z kolei mają stabilną pozycję, przyciągając turystów poszukujących ciszy i aktywności na świeżym powietrzu – mówi dyrektor ds. handlowych w Travelist.pl Eliza Maćkiewicz, cytowana w komunikacie prasowym.

Na czele najchętniej wybieranych miast znalazł się Kołobrzeg z 12-procentowym udziałem w ogóle rezerwacji na Travelist.pl. Kolejne miejsca zajmują Szklarska Poręba, Gdańsk, Szczyrk i Mielno. W drugiej połowie rankingu znalazły się Karpacz, Międzyzdroje, Świnoujście, Świeradów-Zdrój i Nałęczów.

Foto: Travelist.pl

Reklama
Reklama

Większe wydatki, wcześniejsze planowanie

Weekend o jeden dzień dłuższy niż przed rokiem sprawił, że wydatki na listopadowe wyjazdy wzrosły – średnia wartość rezerwacji jest o 25 procent większa i wynosi obecnie 1762 złote (za cały pobyt ze śniadaniem lub wyżywieniem dla dwóch osób w hotelu 3–5*).

Najwięcej wydają turyści wypoczywający w górach – średnio 1853 złote, czyli aż o 36 procent więcej niż w 2024 roku. Na drugim miejscu znalazły się wyjazdy nad morze, które kosztują średnio 1868 złotych za pobyt (plus 23 procent). Za pobyt nad jeziorami trzeba zapłacić 1744 złote (plus 4 procent). Najmniej kosztują city breaki – 1376 złotych (plus 14 procent).

Czytaj więcej

Kapryśna pogoda latem odciągnęła turystów od Bałtyku. Zyskały na tym polskie góry

– Za wzrostem wartości rezerwacji kryją się nie tylko wyższe ceny noclegów, lecz przede wszystkim korzystny układ kalendarza, dzięki czemu zyskujemy dodatkowy dzień i wypoczywamy dłużej. Nie zapominajmy też o stale rosnącym zainteresowaniu kompleksowymi pakietami – goście coraz częściej stawiają na oferty, w których poza noclegiem mają zapewnione posiłki, dostęp do basenu czy strefy spa. Z kolei dla rodzin wręcz konieczne stają się atrakcje dla dzieci, pokoje do gier czy aquaparki. Sprawia to, że wyjazd staje się pełnowartościowym wypoczynkiem, a nie tylko krótkim pobytem poza domem – zwraca uwagę Eliza Maćkiewicz.

Foto: Travelist.pl

Użytkownicy Travelist.pl planują listopadowy wypoczynek z podobnym, choć nieco większym wyprzedzeniem niż w ubiegłym roku. Średni czas między dokonaniem rezerwacji a rozpoczęciem pobytu wynosi obecnie 39 dni, co oznacza wzrost o niespełna dwa dni.

Reklama
Reklama

Najwcześniej decyzję o wyjeździe podejmują osoby wybierające góry – tam średni okres rezerwacyjny wydłużył się do 43 dni (plus 6 dni). Krócej planowane są wyjazdy nad jeziora (41 dni) i nad morze (40 dni). City breaki tradycyjnie rezerwowane są najpóźniej – średnio 29 dni przed terminem pobytu.

Metodologia

Raport obejmuje rezerwacje w hotelach dokonane na Travelist.pl do 6 listopada, które dotyczą pobytów w okresie od 7 do 11 listopada włącznie. Ceny obejmują cały pobyt ze śniadaniem lub wyżywieniem dla dwóch osób w hotelu 3–5*.

Czytaj więcej

Warszawa, Wilno, Ryga i Tallinn wspólnie promują się w USA. „Cztery historie, jedna opowieść”
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Hotele
Porażka Bookinga w sądzie. Musi zapłacić hotelarzom ponad tysiąc odszkodowań
Hotele
Święta i sylwester nad Bałtykiem. „Szykujemy się na rekordy przez trzy weekendy”
Hotele
Listopad w hotelach lepszy niż rok temu. Prognozy na grudzień umiarkowane
Hotele
Polska umacnia się na turystycznej mapie Europy. Potwierdzają to wyniki hoteli
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama