Tegoroczne święta nad Bałtykiem okazały się wielkim sukcesem frekwencyjnym. Na promenadach i plażach nie brakowało turystów i jednodniowych gości – donosi Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie.
– Mamy na pewno duży wzrost zainteresowania Bałtykiem w grudniu. Święta były najlepsze od lat. Pomagały kalendarz, który dał nam aż pięć wolnych dni, i pogoda. Święta były mroźne, ale słoneczne. Turyści z całej Polski przyjeżdżali na weekendowe pobyty, a turyści regionalni na nadmorskie spacery czy morsowanie połączone na przykład z obiadem – mówi prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk, cytowana w komunikacie.
Teraz pas nadmorski szykuje się do sylwestra – wiele wskazuje na to, że również rekordowego. W hotelach organizujących bale sylwestrowe obłożenie sięga 100 procent.
– „Nad Bałtykiem” lub „w górach” to dwie odpowiedzi na pytanie, gdzie Polacy chcieliby spędzić ostatni dzień roku. Zauważamy, że popularność wypoczynku nad morzem w końcówce roku jest bardzo duża, a liczba sylwestrowych ofert znacznie większa niż przed rokiem. Obecnie może być już trudno o miejsca w hotelach, które organizują imprezy sylwestrowe – mówi Hanna Mojsiuk.
Jak dodaje, turysta sylwestrowy zwykle rezerwuje dwie noce, by się bawić, ale też korzystać z nadmorskiej aury.