Kolejny lockdown w Tunezji: Zabieramy krzesła sprzed barów

Od czwartku, 14 stycznia, Tunezja wejdzie w narodowy lockdown, który potrwa cztery dni. Nieco łagodniejsze restrykcje mają obowiązywać dłużej, do 24 stycznia.

Publikacja: 13.01.2021 10:50

Kolejny lockdown w Tunezji: Zabieramy krzesła sprzed barów

Foto: Fot. Filip Frydrykiewicz

Minister zdrowia Tunezji Fouzi Mehdi powiedział na konferencji prasowej, że od czwartku, 14 stycznia, kraj wejdzie na cztery dni w lockdown – podaje agencja informacyjna Reutera.

CZYTAJ TEŻ: Merkel: Potrzeba jeszcze tygodni twardych restrykcji

– Sytuacja jest krytyczna, a szczepienia nie rozpoczną się przed lutym – mówił minister. W poniedziałek padł rekord w liczbie dziennych zakażeń – odnotowano ich 3074, a oddziały intensywnej terapii w szpitalach są przepełnione. W czwartek Tunezja obchodzi święto narodowe upamiętniające rewolucję sprzed dziesięciu laty, która obaliła autokratyczne rządy.

Nowe restrykcje obejmą wydłużenie godziny policyjnej od 16 do 6 rano, zakaz korzystania z restauracji i barów na miejscu – wszystkie krzesła i stoliki sprzed lokali mają być zabrane, szkoły pozostaną zamknięte, pracownicy administracji publicznej będą pracować na zmianę, by zmniejszyć liczbę osób w biurach i środkach transportu.

ZOBACZ TEŻ: Izraelska turystyka liczy, że ruszy wiosną. Na razie kraj ma trzeci lockdown

Część obostrzeń będzie obowiązywać dłużej, bo do 24 stycznia. Tunezyjska agencja informacyjna TAP podaje, że chodzi o zamknięcie szkół, uniwersytetów i ośrodków szkoleniowych, zakaz organizowania imprez, a obostrzenia dotyczące restauracji i barów mają obowiązywać od 18 do 24 stycznia.

Reuter przypomina, że w Tunezji nadal obowiązuje wprowadzony jeszcze w październiku zakaz odbywania podróży między regionami.

Wcześniejsze zamknięcie przyniosło oczekiwane rezultaty w postaci spadku liczby zachorowań, ale spowodowało też duże straty w gospodarce.

Minister zdrowia Tunezji Fouzi Mehdi powiedział na konferencji prasowej, że od czwartku, 14 stycznia, kraj wejdzie na cztery dni w lockdown – podaje agencja informacyjna Reutera.

CZYTAJ TEŻ: Merkel: Potrzeba jeszcze tygodni twardych restrykcji

Pozostało 87% artykułu
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty