Nowe loty będą realizowane pod warunkiem wznowienia połączeń lotniczych w poszczególnych krajach – zastrzega przewoźnik.
Jak czytamy w jego komunikacie, linia lotnicza zakłada, że jej rozwój będzie skoncentrowany na uruchamianiu tras na rynkach, na których już intensywnie działa, czyli w Europie Środkowo-Wschodniej i Zachodniej, a w dłuższej perspektywie także na subkontynencie indyjskim, Bliskim Wschodzie i Afryce.
CZYTAJ TEŻ: Wizz Air tworzy linię lotniczą w Abu Zabi
– Nowe trasy z Abu Zabi to wyraz naszego zaangażowania w łączenie stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich z najpopularniejszymi miejscami na świecie – twierdzi p.o. dyrektor generalny Abu Dhabi Airports Shareef Al Hashmi, cytowany w komunikacie. – Są odzwierciedleniem odporności branży i jej zdolności do realizacji śmiałych planów, które pobudzą popyt konsumentów i doprowadzą do trwałego ożywienia na rynku lotniczym.
– Cieszę się, że w czerwcu rozpoczniemy naszą działalność na międzynarodowym lotnisku w Abu Zabi. Misja Wizz Air świetnie wpisuje się w zróżnicowaną strategię ekonomiczną tego miasta – stale stymulujemy ruch tworząc popyt z korzyścią dla różnorodności turystycznej i gospodarczej Abu Zabi – dodaje prezes Wizz Air Holdings József Váradi.
Będą to pierwsze bezpośrednie połączenia między stolicą Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Budapesztem, Bukaresztem, Klużem-Napoką, Katowicami i Sofią. W sumie rocznie prawie 220 tysięcy miejsc w samolotach.