O'Leary do Morawieckiego: Podwyżki na lotniskach zaszkodzą polskiej gospodarce

Opłaty lotniskowe w Polsce i tak są wysokie, a ich podniesienie spowoduje zmniejszenie liczby połączeń, przerzucenie kosztów na pasażerów i przeniesienie ruchu do innych krajów Europy Środkowej - ostrzega polskiego premiera prezes lotniczej grupy Ryanair Michael O'Leary.

Publikacja: 14.09.2021 15:17

O'Leary do Morawieckiego: Podwyżki na lotniskach zaszkodzą polskiej gospodarce

Foto: Bloomberg

Michael O'Leary napisał do Mateusza Morawieckiego list w sprawie planowanych przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej podwyżek opłat lotniskowych i trasowych na polskich lotniskach. Zapowiedziana podwyżka ma w niektórych opłatach wzrosnąć nawet o 70 procent.

Jak zauważa O'Leary, branża lotnicza jeszcze nie wyszła z kryzysu, w którym upadały linie lotnicze, a setki tysięcy ludzi straciło pracę. Drastyczna podwyżka oznaczałaby więc dla niej cios. Skończyłaby się na zamykaniu tras, przenoszeniu ruchu do krajów sąsiednich i do podnoszenia cen biletów.

Czytaj więcej

Szef Ryanaira Michael O'Leary: Wakacje gwałtownie podrożeją

"Linie lotnicze nie będą w stanie ponosić takich zwiększonych kosztów. Również polscy konsumenci nie są gotowi, aby pokrywać takie koszty w formie wyższych opłat za przeloty" - czytamy.

O'Leary zwraca uwagę, że jeśli sam PAŻP ma problemy finansowe - a tym uzasadnia konieczność podniesienia opłat - to powinien uzyskać pomoc od właściciela, czyli od państwa, jak podobne instytucje w Niemczech czy Grecji.

Jak sugeruje, podwyżka zaszkodzi generalnie polskiej gospodarce.

Przeciwko zaplanowanym przez PAŻP podwyżkom protestowali już prezesi lotnisk regionalnych, linii lotniczych i branży turystycznej.

Czytaj więcej

Branża lotnicza do premiera o podwyżkach na lotniskach: To ruch niszczący

Oto cały list prezesa Grupy Ryanair w tłumaczeniu kolportowanym przez lotnisko w Gdańsku

Szanowny Panie Premierze,

Pandemia Covid-19 wywołała najpoważniejszy kryzys w historii lotnictwa. Bezprecedensowy spadek ruchu lotniczego spowodował ogromne straty finansowe, upadki linii lotniczych i utratę setek tysięcy miejsc pracy. Chociaż linie lotnicze pracują ciężko nad przywróceniem ruchu lotniczego, straty poniesione w trakcie kryzysu Covid będą obciążały finanse linii lotniczych przez wiele lat.

Polskie opłaty za korzystanie ze służb żeglugi powietrznej były niekonkurencyjne w porównaniu do innych krajów europejskich jeszcze przed wybuchem epidemii Covid-19. W 2019 roku średnia opłata za korzystanie ze służb w terminalach europejskich wynosiła 166 euro, podczas gdy analogiczna opłata na polskich lotniskach regionalnych aż 181 euro. Dlatego propozycja PAŻP, aby podnieść opłaty za korzystanie ze służb żeglugi powietrznej w polskich regionalnych portach lotniczych o nawet 70%, przy jednoczesnym zwiększeniu opłat trasowych o 26%, wskazuje na oderwanie PAŻP od rzeczywistości branży przewozów lotniczych, która została zdziesiątkowana przez pandemię. Takie proponowane podwyżki będą podwójnie szkodliwe dla polskiej sieci regionalnych połączeń powietrznych, nakładając najwyższy w Europie handicap kosztowy na regionalne porty lotnicze w stosunku do głównych lotnisk stołecznych.

Linie lotnicze nie będą w stanie ponosić takich zwiększonych kosztów. Również polscy konsumenci nie są gotowi, aby pokrywać takie koszty w formie wyższych opłat za przeloty. Zagrozi to rentowności komercyjnej marginalnych tras w Polsce, z których większość łączy regionalne porty lotnicze. Wynikiem tego będzie utrata siatki połączeń, lokalnych miejsc pracy i powiązanych korzyści gospodarczych. Przeniesienie potencjału linii lotniczych z Polski będzie oznaczało jego relokację na trasy w innych krajach Europy Środkowej, dając im przewagę ekonomiczną nad Polską w okresie, gdy regiony konkurują o turystów i inwestycje zewnętrzne.

Wzywamy Pański Rząd do zbadania proponowanych podwyżek cen i podjęcia interwencji w celu ochrony polskiej sieci połączeń lotniczych w okresie, gdy linie lotnicze dopiero stają na nogi po okresie pandemii. W zakresie, w jakim PAŻP potrzebuje dodatkowych środków na skutek epidemii Covid, takie finansowanie powinno zostać zapewnione przez właściciela, jak ma to miejsce w Niemczech, Grecji i innych krajach. Finansowanie przez właścicieli zapobiega nadmiernemu obciążeniu linii lotniczych, które już ponoszą ogromne koszty inwestycji w przywracanie ruchu lotniczego poprzez oferowanie biletów po obniżonych cenach.

Mamy nadzieję na możliwość omówienia tej ważnej kwestii z Panem Premierem w trakcie spotkania w najszybszym możliwym dla Pana Premiera terminie.

Z poważaniem,

Michael O’Leary

Michael O'Leary napisał do Mateusza Morawieckiego list w sprawie planowanych przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej podwyżek opłat lotniskowych i trasowych na polskich lotniskach. Zapowiedziana podwyżka ma w niektórych opłatach wzrosnąć nawet o 70 procent.

Jak zauważa O'Leary, branża lotnicza jeszcze nie wyszła z kryzysu, w którym upadały linie lotnicze, a setki tysięcy ludzi straciło pracę. Drastyczna podwyżka oznaczałaby więc dla niej cios. Skończyłaby się na zamykaniu tras, przenoszeniu ruchu do krajów sąsiednich i do podnoszenia cen biletów.

Pozostało 87% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Linie Lotnicze
LOT uruchomi nowy kierunek. Od wiosny będzie latać na Maltę
Linie Lotnicze
Odszkodowanie za niezrealizowany lot samolotem. Sąd wzmacnia prawa pasażerów
Linie Lotnicze
KLM oferuje trzy nowe kierunki - w Indiach, Gujanie i Stanach Zjednoczonych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Linie Lotnicze
Wizz Air ogłasza nowe kierunki z Krakowa i Katowic. "Taką mamy strategię"