Ryanair nie ma dobrych opinii – mówi się wręcz, że to najgorsza niskokosztowa linia lotnicza w segmencie lotów na krótkich trasach – pisze portal Yahoo Finance za Fortune.com. Klienci, jeśli nie zapłacą dodatkowo, dostają niewiele. Kiedyś prezes Michael O’Leary zasłynął nawet rozważaniem, czy nie powinien wprowadzić opłat za korzystanie z toalet w samolotach, teraz wysłuchuje pretensji o wprowadzenie opłat za to, że członkom rodzin każe płacić za siedzenie obok siebie.
Czytaj więcej
Ryanair ogłosił, że zainwestuje tego lata w Polsce 4,2 miliarda dolarów i przeniesie dwa samoloty z bazy w Modlinie do Katowic i Poznania. Modlin straci pół miliona miejsc i 10 połączeń.
Zła reklama sprzedaje znacznie więcej biletów Ryanaira, niż dobra
Jednak wydaje się tym nie przejmować. – Zabawną rzeczą, której nauczyliśmy się przez lata, jest to, że zła reklama sprzedaje znacznie więcej miejsc niż dobra – mówi O'Leary w rozmowie z dziennikiem „Wall Street Journal”. Jednocześnie zachęca czytelników do sprawdzenia oferty Ryanaira i jego najniższych cen.
Nie tylko prezes nie przebiera w słowach – przewoźnik słynie ze swoich złośliwych lub ironicznych reakcji w mediach społecznościowych na krytykę. Kiedy działacze na rzecz klimatu zaatakowali O’Leary’ego w Brukseli ciastem z kremem w czasie jego protestu pod siedzibą Komisji Europejskiej w związku z niepodejmowaniem działań przez tę ostatnią przeciw strajkom francuskich kontrolerów lotniczych, Ryanair natychmiast zareagował na portalu X. W swoim poście zauważył, że za cenę owego ciasta można kupić bilet do Belgii. Kiedy pewien klient poskarżył się, że w czasie podróży poślubnej siedział w miejscu bez okna, przewoźnik odpisał na X, że żona żałuje, że wyszła za człowieka, który nie potrafi czytać drobnego druku.
O'Leary lubi dosadne, prowokacyjne wypowiedzi. Zeszłego lata nazwał raport brytyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego „bzdurą” po tym, jak okazało się, że usterka techniczna zakłóciła tysiące lotów. Kiedy producent samolotów Boeing opóźnił dostawy samolotów w 2022 roku, O'Leary nazwał jego kierownictwo grupą „bezgłowych kurczaków”, które muszą „zrestartować lub uruchomić na nowo tyłki”.