W ramach akcji #PowrotyDoPracy Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przesłał do rządu listę 31 postulatów, które jego zdaniem należy wdrożyć w obiektach noclegowych.
Wśród nich znalazły się między innymi montaż przezroczystych osłon w recepcjach i dozowników z płynem do dezynfekcji rąk w przestrzeniach wspólnych i pokojach, wprowadzenie limitów gości przebywających jednocześnie w recepcji, siłowni czy na basenie, zwiększenie odległości między krzesłami w barach i restauracjach, wprowadzenie nowych, bardziej rygorystycznych zasad dezynfekcji wnętrz, mebli i przedmiotów (toalet, wind, lad recepcyjnych, poręczy, stołów, krzeseł, leżaków, kart pokojowych).
CZYTAJ TEŻ: Zadłużone restauracje i hotele ratują swoje finanse
Niezależnie od aktualnie obowiązujących regulacji rządowych pracownicy hoteli musieliby nosić rękawiczki i maseczki lub przyłbice. Zdaniem ZPP konieczna jest również reorganizacja systemu zmian pracowników, aby ograniczyć liczbę osób rozpoczynających pracę o tej samej godzinie. Obowiązkowe byłoby także mierzenie temperatury bezdotykowym termometrem. Pracownicy z jakimikolwiek objawami choroby musieliby natychmiast przerwać pracę i wrócić do domu.
Postulaty ZPP są zbieżne z ogłoszonym we czwartek przez premiera Mateusza Morawieckiego czterostopniowym planem łagodzenia restrykcji – głosi komunikat. Według jego założeń zamknięte od 31 marca hotele miałyby się otworzyć w drugim z czterech etapów odmrażania gospodarki. – Hotelarze są już na to przygotowani – przekonuje wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Marcin Nowacki, cytowany w komunikacie.