Organizacja branżowa ABTA i Ukinbound przygotowały raport, który pokazuje wpływ podróży zagranicznych na gospodarkę Wielkiej Brytanii. Badanie dotyczy jednocześnie wyjazdów zagranicznych Brytyjczyków i obsługi gości przyjeżdżających do tego kraju z innych części świata. Raport „Podróże zagraniczne: napęd dla gospodarki Wielkiej Brytanii” opiera się na badaniach York Aviation. Odnoszą się one do 2019 roku, ponieważ to ostatni rok, pełnego, niezakłóconego czynnikami zewnętrznymi działania tego sektora gospodarki. Zawarte są w nim także analizy pokazujące, jak turystyka będzie rozwijać się w tym kraju w ciągu najbliższych 5 lat.
Czytaj więcej
„Zwracam się do państwa z prośbą o rzetelne informowanie na temat wydarzeń mających miejsce w Polsce” – napisał do kierownictwa brytyjskiej stacji telewizyjnej BBC prezes Małopolskiego Oddziału Polskiej Izby Turystyki Piotr Laskowski.
Z raportu wynika, że z tytułu podróży zagranicznych wpływy do budżetu państwa wynoszą rocznie 80 miliardów funtów w ramach wartości dodanej brutto (wartość wszystkich towarów i usług wyprodukowanych w gospodarce po odjęciu kosztów i nakładów), co odpowiada 4 procentom produktu krajowego brutto. W sektorze pracuje 1,5 miliona osób, co oznacza, że daje on zatrudnienie 4,5 procentom wszystkich pracujących w kraju. Co roku firmy odprowadzają 13,2 miliarda funtów podatków, a wyjazdy i przyjazdy generują 84 miliardy funtów wydatków związanych z podróżami.
Analitycy twierdzą, że przy odpowiednich ramach politycznych sektor turystyki wyjazdowej i przyjazdowej może rozwijać się szybciej niż gospodarka kraju, a w ciągu pięciu lat segment podróży zagranicznych Brytyjczyków urośnie o 15 procent. Przyjazdów do Wielkiej Brytanii będzie więcej o 20 procent. To więcej niż prognozowany wzrost całej gospodarki kraju, który ma wynieść do 2027 roku 10,3 procent.
Celem wspólnego przedsięwzięcia ABTA i UKinbound było pokazanie rządowi i politykom, że chociaż segmenty turystyki wyjazdowej i przyjazdowej mają różnych klientów i działają na różnych rynkach, to są ze sobą powiązane. Obie branże nie tylko korzystają z tej samej infrastruktury, takiej jak porty i lotniska, ale zapewniają też rentowność ważnych połączeń lotniczych, morskich i kolejowych, które stanowią podstawę międzynarodowej łączności Wielkiej Brytanii.