Ministerstwo Obrony Narodowej (Secretaría de la Defensa Nacional, Sedena) będzie odpowiadało za zarządzanie sześcioma obiektami noclegowymi, które znajdą się na trasie Pociągu Majów - podaje meksykański „Forbes”. Chodzi o hotele w miejscowościach Edzná i Calakmul, w Campeche, Nuevo Uxmal i Chichen Itzá, w Tulum, oraz w Palenque. Pociąg Majów to trasa kolejowa, która ciągnie się ponad 1500 kilometrów i biegnie przez kilka stanów Meksyku.
Armia meksykańska już od roku prowadzi hotel wojskowy Santa Lucía, znajdujący się w pobliżu międzynarodowego lotniska Felipe Ángeles w obszarze metropolitalnym miasta Meksyk. Obiekt liczy 70 pokojów. Kolejne, które mają wejść pod zarząd Sedeny, będą nastawione na turystów, ponieważ znajdą się blisko stanowisk archeologicznych.
Dyrektor Narodowego Funduszu Promocji Turystyki (Fonatur) Javier May podkreśla, że pobyty w tych hotelach będą stanowić wyjątkową atrakcję dla podróżnych z uwagi na bliskość zabytków Majów. Ich budowa prowadzona jest z zachowaniem dbałości o środowisko, na przykład w Campeche zaplanowano ponowne zalesianie.
Czytaj więcej
Prawie 13,8 miliona turystów odwiedziło Meksyk w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy tego roku. To nie tylko o prawie 65 procent więcej niż w zeszłym roku, ale też o 4,4 procent więcej niż przed pandemią.
Obiekty będą liczyć po ponad sto pokojów i mają zacząć działać jesienią, przed uruchomieniem Pociągu Majów. Inwestycja pochłonie setki milionów pesos.