Jak podkreślali uczestniczący w otwarciu imprezy politycy, przedsiębiorcy, działacze, turystyka w Polsce i na świecie przeżywa hossę. W tym roku odwiedzi Polskę być może nawet 21 milionów turystów z zagranicy. Jednocześnie Polacy odbędę 50 milionów podróży krajowych i ponad 3 miliony zagranicznych z biurami podróży.
Turystyka jest ważna
Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, w nowym rządzie odpowiedzialna za turystykę, złożyła w liście do uczestników targów deklarację, że będzie dążyć, aby turystyka, której udział w tworzeniu PKB wynosi obecnie 6 procent, wnosiła 10 procent.
Przewodniczący sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki Ireneusz Raś przypomniał, że udział turystyki w gospodarce jest równy wpływowi z rolnictwa. Przeniesienie turystyki do Ministerstwa Rozwoju nazwał „naprawdę dobrą zmianą”. – Mam nadzieję, że sukces turystyki przełoży się na sukces gospodarczy kraju – zakończył.
Głos zabrał też poseł Andrzej Gut-Mostowy, oczekujący na nominację kandydat Zjednoczonej Prawicy na sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, odpowiedzialnego za turystykę. Zasygnalizował konieczność zmiany ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej, ze względu na to, że powstała „w innych warunkach prawnych i otoczeniu gospodarczym”. Podkreślił, że turystyka rozwija się dzięki kreatywności i dynamice prywatnych przedsiębiorców. A decyzję o przesunięciu turystyki do resortu gospodarczego nazwał fundamentalną, bo jak zauważył, chociaż ruch turystyczny rośnie w tempie kilku procent rocznie, wydatki – dwa razy szybciej. Stwierdził też, że ważne jest by przyjrzeć się, jak działa Turystyczny Fundusz Gwarancyjny.
Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rober Andrzejczyk, zwrócił uwagę, że dzisiaj jest światowy dzień życzliwości, a Polacy zostali sklasyfikowani w międzynarodowym rankingu na trzecim miejscu, jako nacja ludzi życzliwych.