W zeszłym roku Dominikana gościła 6,4 miliona turystów zagranicznych, o 1,9 procent (122,9 tysiąca) mniej niż rok wcześniej, wynika ze statystyk tamtejszego Banku Centralnego. Dokładniejsza analiza pokazuje, że liczba obcokrajowców faktycznie spadła o 4,6 procent, ale straty te częściowo zrekompensował wzrost przyjazdów Dominikańczyków mieszkających za granicą (plus 14,5 procent).
Bank Centralny podkreśla, że w zeszłym roku kraj padł ofiarą negatywnej kampanii spowodowanej nagłośnieniem przez amerykańskie media kilku przypadków śmierci turystów spędzających urlop w Dominikanie. Pociągnęło to za sobą falę rezygnacji z wyjazdu gości ze Stanów Zjednoczonych. Pod koniec roku sytuacja poprawiła się, a liczba przyjazdów zaczęła rosnąć.
CZYTAJ: FBI bada śmierć turystów na Dominikanie
Z danych firmy ForwardKeys, która analizuje rezerwacje turystów z całego świata, wynika, że ta tendencja będzie się utrzymywała w najbliższych miesiącach. Ma się do tego przyczynić także kampania wizerunkowa Ministerstwa Turystyki, która pokazuje kraj jako miejsce bezpieczne.
Dla Dominikany nadal najważniejsi są goście z Ameryki Północnej (58,4 procent udziałów w rynku), na drugim miejscu znajduje się Europa (23,6 procent), na trzecim Ameryka Południowa (13,3 procent), a dalej Ameryka Środkowa z Karaibami (4,3 procent), pozostałe 0,4 procent stanowią goście z Azji i innych regionów świata.