W sierpniu Dominikanę odwiedziło 621,95 tysiąca podróżnych, którzy przybyli tam samolotem. Dodatkowo 94,79 tysiąca przypłynęło statkami wycieczkowymi, ale nie nocowali na wyspie. W sumie dało to rekordową liczbę 716,75 tysiąca gości. To rekord, jakiego nigdy wcześniej nie notowano, twierdzi minister turystyki tego kraju David Collado - czytamy w informacji prasowej resortu turystyki. Sukces minister ogłaszał w obecności prezydenta Dominikany Luisa Abinadera, który nie raz podkreślał, że turystyka to jedna z najważniejszych gałęzi gospodarki kraju.
Czytaj więcej
W styczniu tego roku do Dominikany przyjechało prawie 531 tysięcy turystów. To o 129 procent więcej niż przed rokiem, i tylko o 4,7 procent mniej niż dwa lata temu, czyli jeszcze przed wybuchem pandemii.
Z 621,95 tysiąca osób, które w sierpniu odwiedziły Dominikanę, 502,3 tysiąca to obcokrajowcy, a 119,7 tysiąca to Dominikańczycy mieszkający za granicą. To oznacza, że obcokrajowców było o 27 procent więcej w porównaniu z 2019 rokiem i o 11 procent wobec 2018 roku. Podróżnych etnicznych było natomiast odpowiednio o 18 i 39 więcej procent niż w 2019 i 2018 roku.
Minister poinformował też, że od stycznia do sierpnia do Dominikany przyjechało 4,9 miliona turystów, do tego należy doliczyć 755,82 tysiąca gości podróżujących w ramach rejsów wycieczkowych. To daje łącznie 5,66 miliona gości.
Prezydent podkreślił, że rząd nadal będzie promował sektor, bo jest on motorem napędzającym gospodarkę kraju.