Rusza weekend za pół ceny. Można zaoszczędzić 3 złote albo 3600 złotych

Pierwszy raz po pandemii można skorzystać z atrakcji turystycznych, noclegów i przejazdów ze zniżką 50-procentową. Ministerstwo Sportu i Turystyki i Polska Organizacja Turystyczna reaktywowały akcję "Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny".

Publikacja: 17.11.2022 18:47

Wiele osób skorzysta z tańszych noclegów, żeby zwiedzić miasta

Wiele osób skorzysta z tańszych noclegów, żeby zwiedzić miasta

Foto: Filip Frydrykiewicz

Akcję "Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny" zainicjował jeszcze w 2017 roku minister sportu i turystyki Witold Bańka. Wzorował się na pomyśle realizowanym już w miastach (w Polsce pionierem był Poznań) i regionach. Na czas pandemii organizatorzy, Ministerstwo Sportu i Turystyki i Polska Organizacja Turystyczna, zwiesili ją jednak.

Czytaj więcej

Polska Organizacja Turystyczna wypromuje markę Polski na zagranicznych stadionach

Oprócz zachęcania do zwiedzania Polski ma promować korzystanie z jej uroków także po sezonie turystycznym, kiedy parki rozrywki, muzea, hotele, gospodarstwa agroturystyczne, restauracje mają kłopot z zapełnieniem się gośćmi. Ma też bezpośrednio promować te obiekty.

– Wydłużenie sezonu turystycznego stanowi jedno z wyzwań i zadań sektora turystycznego – mówi prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke. – Chcemy, by Polacy korzystali z rodzimych atrakcji turystycznych i odwiedzali najpiękniejsze polskie regiony nie tylko w wakacje, ale również poza sezonem letnim. Powrót akcji po wymuszonej pandemią koronawirusa przerwie z pewnością ucieszy przedsiębiorców, czekających na jej wznowienie.

Od lokalnego muzeum do lotniska dla VIP-a

W tym roku wyjątkowo organizatorzy akcji zaplanowali dla niej dwa weekendy z rzędu – najbliższy, czyli 18-20 listopada i kolejny, 25-27 listopada. Warunkiem przystąpienia do akcji dla obiektu turystycznego, sportowego lub kulturalnego jest udostępnienie swoich usług z rabatem 50-procentowym.

Zgłosiło się 568 miejsc, firm i instytucji. Najwięcej w województwach małopolskim (73), dolnośląskim (71) i pomorskim (67). 37 procent z nich to obiekty noclegowe, 33 procent zaliczono do kategorii „zwiedzanie”, 14 procent do miejsc świadczących usługi gastronomiczne, 8 procent to agroturystyka, a 6 procent sport i rekreacja (2 procent nie mieści się w wymienionych kategoriach).

Rozrzut cen usług, a co za tym idzie oszczędności, jakie można osiągnąć przy okazji akcji, jest ogromny. Najdrobniejsze kwoty zaoszczędzą klienci muzeów. Na przykład wejście do Wielkopolskiego Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach będzie w najbliższą sobotę kosztowało 3 złote, a w niedzielę będzie wręcz bezpłatne. Za zwiedzanie Muzeum Gospodarstwa Domowego w Ziębicach na Dolnym Śląsku wystarczy zapłacić w weekend 6 złotych (seniorzy i dzieci 4 złote), a Zamku Liw na Mazowszu – 8 złotych (ulgowy 4,5 zł).

Czytaj więcej

Budżet na promocję turystyki wzrośnie o 40 procent. Takiego skoku jeszcze nie było

Na drugim biegunie są wydatki na hotele pięciogwiazdkowe. Na przykład w Hotelu Warszawa w centrum stolicy cena spadła z 1300 złotych do 650 złotych. Ale największy opust uzyska się korzystając z promocyjnej ceny na roczną kartę business pass premium oferowaną przez Lotnisko Chopina w Warszawie. Karta uprawnia do korzystania z szybkiej ścieżki wchodzenia do samolotu. Wcześniej można czas spędzić w jednym z trzech saloników vipowskich tego portu lotniczego – Bolero, Fantazja lub Preludium. Można tam nie tylko poczytać międzynarodową prasę w wersji papierowej i elektronicznej, zjeść zimny i ciepły posiłek, i odpocząć w wygodnym fotelu, ale też wziąć prysznic. W ten weekend kartę o wartości 7,2 tysiąca złotych dla dwóch osób można kupić za 3,6 tysiąca złotych. Wersja bez „premium” w nazwie (mniej przywilejów i usług) kosztuje tylko 2,4 tysiąca zamiast 4,8 tysiąca złotych.

Przelot i nocleg z sauną

Wśród partnerów akcji „Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny” są takie firmy, jak PLL LOT, PKP Intercity czy Polski Holding Hotelowy.

LOT na obydwa weekendy obniżył cenę biletów na pewną pulę lotów krajowych. Można więc było kupić przelot z Warszawy do Krakowa lub Katowic i z powrotem za 190 złotych. Niewiele więcej (205 zł) kosztowała podróż do Bydgoszczy, a nieco drożej, bo 235 zł do Zielonej Góry, 251 zł do Wrocławia, 254 zł do Rzeszowa i 275 zł do Poznania.

Innym z uczestników akcji jest też Polski Holding Hotelowy (PHH), dysponujący 54 hotelami w całej Polsce, w tym w miejscowościach nadmorskich i w górach. – Przygotowaliśmy dużo atrakcyjnych ofert, z których goście będą mogli skorzystać w promocyjnych cenach. Szczególne polecam weekendowy wypoczynek w miejscowościach nadmorskich, w nowoczesnych i historycznych miastach w centralnej Polsce, a także w najciekawszych górskich destynacji dla aktywnych – zachwala dyrektor ds. komunikacji i PR PHH Magdalena Szefernaker.

Jak wyjaśnia, za pół ceny można przenocować i zjeść śniadanie zarówno w pięciogwiazdkowym hotelu Renaissance w Warszawie, w Golden Tulip Gdańsk Residence, w którym można skorzystać z basenu, jacuzzi, sauny suchej i łaźni, jak i w hotelu Solina w Bieszczadach z „regionalnymi przysmakami, degustacją podczas obiadokolacji, rytuałami saunowym w spa i grzanym winem”.

- Włączamy się w ogólnopolską kampanię, bo ma to dla nas szczególne znacznie w czasie postpandemicznym, gdy branża potrzebuje wzmocnienia, zwłaszcza poza sezonem turystycznym – dodaje Szefernaker.

Martwy sezon nie musi być martwy

- Dzięki tej akcji mam pełne obłożenie w martwym zwykle okresie – deklaruje Beata Macierzyńska, właścicielka gospodarstwa agroturystycznego na Mazowszu Mirabelkowe Zacisze. W jej gospodarstwie jest osiem krytych strzechą chat 2-8 osobowych i dziesięć pokojów dwuosobowych. Jak mówi gospodyni, wszystkie są już zajęte. Można podglądać tu życie kóz, owiec, królików, kur, kaczek, a nawet pawi. - Wszystkie zwierzęta chodzą swobodnie po całym terenie, dzieci są zachwycone – opowiada. - A gości częstujemy wyrobami z mirabelek w każdej postaci – dżemów, powideł, sosów, nalewek, kompotów, ciast - dodaje.

Właścicielka zdecydowała się na sprzedanie noclegów za pół ceny, czyli w wypadku chat za 290 złotych za dobę, ponieważ, jak mówi, woli, żeby w kasie był obrót, a przychód pozwolił przynajmniej utrzymać personel.

Czytaj więcej

Polska Organizacja Turystyczna zmienia siedzibę. Oddaje widoki za wygodę

Do akcji przyłączyły się też teatry. Teatr Narodowy oferował z dużą zniżką bilety na spektakle: „Skóra węża”, „Śnieg” i „Zemsta nietoperza”. Ceny spadły z 80-120 złotych do 30–40 złotych. Teatromani szybko się o tym dowiedzieli, bo dawno je wykupili.

– Najlepszym efektem akcji „Polska zobacz więcej-weekend za pół ceny” jest zachęcenie do podróżowania osób, które z różnych względów, także finansowych, nie korzystały z dobrodziejstw, jakie daje turystyka i aktywny wypoczynek krajoznawczy – podsumowuje Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister sportu i turystyki. - Kolejna edycja udowadnia sens tego projektu, który dodatkowo wspiera branżę turystyczną po sezonie. Polska jest piękna o każdej porze roku.

Akcję "Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny" zainicjował jeszcze w 2017 roku minister sportu i turystyki Witold Bańka. Wzorował się na pomyśle realizowanym już w miastach (w Polsce pionierem był Poznań) i regionach. Na czas pandemii organizatorzy, Ministerstwo Sportu i Turystyki i Polska Organizacja Turystyczna, zwiesili ją jednak.

Oprócz zachęcania do zwiedzania Polski ma promować korzystanie z jej uroków także po sezonie turystycznym, kiedy parki rozrywki, muzea, hotele, gospodarstwa agroturystyczne, restauracje mają kłopot z zapełnieniem się gośćmi. Ma też bezpośrednio promować te obiekty.

Pozostało 92% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Popularne Trendy
Ruszyły drugie Międzynarodowe Targi Turystyczne ITTF Warsaw - 200 wystawców z 29 krajów
Popularne Trendy
Chorwacja zachwyca przez cały rok
Popularne Trendy
Złoty certyfikat POT. W tym roku najlepszy okazał się Bałtowski Kompleks Turystyczny
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Popularne Trendy
Hiszpania bije turystyczny rekord. Co czterdziesty gość przyjechał z Polski