Akcję "Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny" zainicjował jeszcze w 2017 roku minister sportu i turystyki Witold Bańka. Wzorował się na pomyśle realizowanym już w miastach (w Polsce pionierem był Poznań) i regionach. Na czas pandemii organizatorzy, Ministerstwo Sportu i Turystyki i Polska Organizacja Turystyczna, zwiesili ją jednak.
Czytaj więcej
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej, która nadaje POT nowy obowiązek – promowanie marki Polska za granicą z wykorzystaniem sukcesów polskich sportowców. Organizacja dostanie na ten cel co roku dziesiątki milionów złotych.
Oprócz zachęcania do zwiedzania Polski ma promować korzystanie z jej uroków także po sezonie turystycznym, kiedy parki rozrywki, muzea, hotele, gospodarstwa agroturystyczne, restauracje mają kłopot z zapełnieniem się gośćmi. Ma też bezpośrednio promować te obiekty.
– Wydłużenie sezonu turystycznego stanowi jedno z wyzwań i zadań sektora turystycznego – mówi prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke. – Chcemy, by Polacy korzystali z rodzimych atrakcji turystycznych i odwiedzali najpiękniejsze polskie regiony nie tylko w wakacje, ale również poza sezonem letnim. Powrót akcji po wymuszonej pandemią koronawirusa przerwie z pewnością ucieszy przedsiębiorców, czekających na jej wznowienie.
Od lokalnego muzeum do lotniska dla VIP-a
W tym roku wyjątkowo organizatorzy akcji zaplanowali dla niej dwa weekendy z rzędu – najbliższy, czyli 18-20 listopada i kolejny, 25-27 listopada. Warunkiem przystąpienia do akcji dla obiektu turystycznego, sportowego lub kulturalnego jest udostępnienie swoich usług z rabatem 50-procentowym.