Grecka turystyka opiera się na pięciu regionach. Największe zyski z Rodos i Krety

Aż 90 procent pieniędzy turyści odwiedzający Grecję zostawiają w pięciu z trzynastu regionów tego kraju. Najwięcej na Rodos i Krecie.

Publikacja: 29.12.2023 12:06

Słoneczna pogoda to jeden z atutów lata w Grecji

Słoneczna pogoda to jeden z atutów lata w Grecji

Foto: Aleksander Kramarz

Grecja dzieli się administracyjnie na 13 regionów, ale znaczenie turystyczne ma pięć z nich. To właśnie na nie przypadło w zeszłym roku 90 procent z 24 miliardów euro przychodów z turystyki - informuje portal Greek Travel Pages, powołując się na wyliczenia organizacji branżowej SETE.

Czytaj więcej

Darmowe wczasy w Grecji. Rząd oferuje je tym, którym urlop zniszczył pożar

Jakie to regiony? Najważniejszy jest Region Morza Egejskiego Południowego (m. in. wyspy Rodos, Kos, Mykonos, Santoryn), w którym turyści zostawiają 27 procent pieniędzy. Na drugim miejscu z udziałem 21-procentowym plasuje się Kreta, a na trzecim Attyka z 17 procentami. Dalej są Wyspy Jońskie (15 procent) i Macedonia Środkowa (9 procent).

Region Południowego Morza Egejskiego w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy tego roku odwiedziło 6,5 miliona ludzi. Przewoźnicy zrealizowali w tym czasie 47,9 tysiąca lotów, co było wynikiem o 1 procent lepszym niż przed rokiem i to mimo spadku popytu ze względu na pożary na wypoczynek na Rodos.

Kultura, jedzenie, plaże — to przyciąga turystów do Grecji

SETE podaje też, że najczęściej turystów przyciągają do Grecji jej kultura, gastronomia, wina (enoturystyka), możliwość wypoczywania na plaży, nurkowanie, wędrówki i narciarstwo.

Większość turystów przybywa do kraju drogą lotniczą, na drugim miejscu znajduje się transport samochodowy, a na kolejnych morski i kolejowy.

Badania pokazują więc, że grecka turystyka ma dwa problemy. Pierwszy to sezonowość – najwięcej ludzi, bo 56 procent, odwiedziło kraj od lipca do września. A drugi to skoncentrowanie odwiedzin w zaledwie pięciu regionach.

Grecja dzieli się administracyjnie na 13 regionów, ale znaczenie turystyczne ma pięć z nich. To właśnie na nie przypadło w zeszłym roku 90 procent z 24 miliardów euro przychodów z turystyki - informuje portal Greek Travel Pages, powołując się na wyliczenia organizacji branżowej SETE.

Jakie to regiony? Najważniejszy jest Region Morza Egejskiego Południowego (m. in. wyspy Rodos, Kos, Mykonos, Santoryn), w którym turyści zostawiają 27 procent pieniędzy. Na drugim miejscu z udziałem 21-procentowym plasuje się Kreta, a na trzecim Attyka z 17 procentami. Dalej są Wyspy Jońskie (15 procent) i Macedonia Środkowa (9 procent).

Popularne Trendy
Polska na 200 billboardach w całym Paryżu. Twój "następny przystanek"
Popularne Trendy
Targi turystyczne ITTF. Branża turystyczna spotka się w listopadzie w Warszawie
Popularne Trendy
Turecka branża turystyczna: Upały uziemiają gości w hotelach, tracimy na tym
Popularne Trendy
Posypały się mandaty na greckich plażach. 800 tysięcy euro w trzy tygodnie
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Popularne Trendy
Turyści ciągną do Lublina. Rekordowa liczba gości z zagranicy