Związek organizacji branży turystycznej, BTW (Bundesverband der deutschen Tourismuswirtschaft) zainicjował spotkanie z koordynatorem ds. turystyki rządu federalnego Dieterem Janeckiem, w sprawie skutków strajków na kolei i ich wpływie na branżę turystyczną. Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele Deutsche Bahn, Lufthansy, ITB Berlin, grupy hotelowej H World International (dawniej Deutsche Hospitality), Niemieckiego Stowarzyszenia Podróży DRV, Stowarzyszenia Portów Lotniczych ADV i Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Targowego AUMA.
W tym roku już kilkukrotnie z powodu jednoczesnych strajków kolei i pracowników lotnisk i linii lotniczych wstrzymywany był ruch w obu tych rodzajach transportu. Takiej sytuacji niemiecka branża nie pamięta. Kryzys przełożył się na straty wizerunkowe i finansowe — pisze BTW w swoim komunikacie.
Strajki niszczą wizerunek niezawodnych Niemiec
Dotychczas Niemcy cieszyły się za granicą wizerunkiem kraju niezawodnego i gościnnego, teraz ta reputacja została nadszarpnięta. – Coraz więcej strajków maszynistów, pracowników ochrony bezpieczeństwa lotniczego i personelu naziemnego na lotniskach, a także stewardów, przypada na podobny, a czasem ten sam moment – mówi prezes BTW Sören Hartmann. – Strajki w transporcie lotniczym i kolejowym powodują straty niematerialne i finansowe liczone w milionach euro. Dotyczy to zarówno dużej części naszych przedsiębiorstw, niezliczonej liczby naszych gości, jak i Niemiec jako destynacji – dodaje.
Czytaj więcej
Pracownicy kontroli bezpieczeństwa na 11 niemieckich lotniskach nie wykonują dziś swoich obowiązków. Ich strajk może dotknąć nawet 200 tysięcy pasażerów.
Jak tłumaczy, turystyka jest zawsze składową różnych usług: jeśli zatrzymają się pociągi i samoloty, ucierpią hotele, restauracje, parki rozrywki, targi, wydarzenia i muzea. Co więcej – to że ktoś strajkuje, oznacza, że ktoś inny musi wykonać dodatkową pracę i to za darmo. Hartmann odnosi się tu do konieczności wprowadzania zmian w rezerwacjach i anulowania wycieczek, co jest dodatkowym wysiłkiem zarówno dla agentów jak i touroperatorów.