Robert Andrzejczyk, który objął stanowisko zaledwie pięć tygodni temu, spotkał się na dorocznej naradzie z przedstawicielami zagranicznych biur POT na świecie. Do Warszawy przyjechali szefowie placówek z Wiednia, Brukseli, Amsterdamu, Paryża, Madrytu, Berlina, Tokio, Moskwy, Sztokholmu, Rzymu, Kijowa, Nowego Jorku, Londynu i Pekinu.
Pierwszego dnia dyrektorzy spotykali się indywidualnie z prezesem Andrzejczykiem, a także z dyrektorami departamentu instrumentów marketingowych – Patrykiem Antonikiem i Piotrem Głodem. Chodziło głównie o podsumowanie rocznej działalności ZOPOT-ów (Zagraniczny Oddział POT) i plany na przyszłość. Zjedli też wspólny obiad z wiceministrem sportu i turystyki Dariuszem Rogowskim i prezesem POT.
Drugi dzień poświęcono na obrady plenarne, podczas których dyrektorzy ZOPOT-ów spotkali się z pracownikami centrali POT odpowiadającymi za konkretne dziedziny. „Omówiono m.in. zasady organizacji podróży studyjnych, a także rozwiązania mające usprawnić współpracę miedzy centralą, a ośrodkami zagranicznymi. Poruszono także temat spójnej komunikacji wizualnej czy kwestie dotyczące bieżącej pracy” – czytamy w komunikacie biura prasowego POT.
– W przyszłym roku Polską Organizację Turystyczną czekają duże zmiany – mówi Robert Andrzejczyk cytowany w komunikacie. – Po pierwsze zwiększamy budżet na promocję polskiej turystyki o 25 procent, czyli o 10 milionów złotych. Po drugie w promocji największy nacisk będzie położony na wykorzystanie narzędzi internetowych, w tym mediów społecznościowych. W czasie narady mieliśmy okazję do dyskusji na temat planów ich działalności w 2018 r. Jesteśmy przekonani, że dodatkowe środki oraz wprowadzenie innowacyjnych technik marketingowych przyniesie w przyszłym roku pozytywny impuls do rozwoju polskiej turystyki – dodaje.
– Spotkanie napawa pewnym optymizmem. Zapowiedź przesunięcia akcentów w stronę nowych technologii bardzo mnie ucieszyła – komentuje cytowany przez biuro prasowe dyrektor ZOPOT-u w Kijowie Włodzimierz Szczurek.