Rząd w Wielkiej Brytanii dostrzega problemy niepełnosprawnych turystów – informuje BBC na swojej stronie internetowej. Kwestia podróżnych ze specjalnymi potrzebami stała się głośna za sprawą przypadku Franka Gardnera z tej stacji, którego wózek został zagubiony na londyńskim lotnisku Heathrow.

Ministrowie zapowiadają, że poprawią doświadczenia niepełnosprawnych pasażerów samolotów. Wśród planowanych jest krótszy czas oczekiwania na wejście na pokład i opuszczenie go. Politycy rozmawiają też z przedstawicielami branży lotniczej o stworzeniu systemu, w ramach którego wózki inwalidzkie byłyby zabierane do luków bagażowych jako pierwsze i również w tej kolejności wydawane po przylocie. Dzięki temu pasażerowie mogliby szybciej znów z nich korzystać. Inna propozycja zakłada możliwość usunięcia niektórych foteli w samolocie tak, aby osoby niepełnosprawne mogły podróżować siedząc we własnych wózkach. Zdaniem rządzących ważne jest również stworzenie toalet dostępnych dla tych klientów linii lotniczych.

– Musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, by sprawić, że pasażerowie znajdą się w centrum zainteresowania branży lotniczej, a doświadczenia związane z lataniem będą pozytywne dla każdej osoby korzystającej z samolotu – mówi Baroness Sugg, minister lotnictwa. Brytyjski rząd ma przedstawić strategię dla lotnictwa w początkach 2019 roku.