Kontrole zapowiedziała już kilka miesięcy temu minister turystyki Bułgarii Nikolina Angelkova. Sama zresztą zainaugurowała tę akcję osobiście odwiedzając wybrane odcinki wybrzeża z podwładnymi. Teraz w teren ruszyli sami podlegli jej urzędnicy.
Do ministerstwa docierały skargi mieszkańców miejscowości nadmorskiej Aksakovo, że wejście było zagrodzone metalowymi barierkami. Ostatecznie okazało się, że chodziło o teren prywatny, jednak prawo w Bułgarii gwarantuje każdemu swobodny dostęp do morza. W początkach czerwca pracownicy resortu skontrolowali także Złote Piaski i plaże na Riwierze Bułgarskiej.