We Francji w branży turystycznej działa ponad 300 tysięcy firm, co daje jej pod tym względem drugie miejsce w Unii Europejskiej za Włochami. Do tych setek tysięcy przedsiębiorców kieruje francuski rząd swoją pomoc, która ma złagodzić skutki kryzysu. Poinformował w czwartek, że zamierza zainwestować w branżę turystyczną 1,3 mld euro. Razem na pomoc dla branży, w na wsparcie hoteli, francuski rząd przeznaczył 18 miliardów euro.
Do września przedłużono finansowanie 70 procent wynagrodzeń brutto pracownikom branży turystycznej. Premier ogłosił też zwiększenie funduszu pożyczkowego z 250 milionów do miliarda euro.
– To co dobre dla turystyki, jest często dobre dla całej Francji – stwierdził, cytowany przez Reutersa, premier Edouard Philippe.
Plan rządu Francji zbiega się z zaleceniami Komisji Europejskiej dotyczącymi otwierania turystyki. Komisja zaleca tworzenie korytarzy turystycznych, dbanie o zachowanie bezpieczeństwa, ale np. wykluczyła obowiązkową politykę „co drugiego miejsca” w samolotach.
CZYTAJ TEŻ: Komisja Europejska: Vouchery są złe, otwieranie granic dobre
W 2018 roku Francję odwiedziło niemal 90 milionów turystów, co czyniło ten kraj najchętniej odwiedzanym na świecie. Turystyka przynosiła przed wywołanym epidemią Covid-19 kryzysem około 7 procent PKB.