Komisja Europejska przedstawiła pakiet wytycznych, które mają pomóc państwom członkowskim w stopniowym znoszeniu ograniczeń w podróżowaniu. Zalecenia mają również umożliwić firmom turystycznym powrót do działania.
CZYTAJ TEŻ: Unijni turyści liczą na otwarcie granic
To co zaproponowała Komisja Europejska, to nie są obowiązkowe przepisy,lecz jedynie wskazówki. Jak zaznaczono, sytuacja epidemiczna w 27 państwach Wspólnoty jest na tyle zróżnicowana, że każde z nich powinno działać w swoim tempie. Komisja ma jednak nadzieję, że wszyscy będą postępować według podobnych zasad i stopniowo granice poszczególnych krajów Unii Europejskiej będą otwierane na przepływ osób.
Kluczowe, jak zaznacza Komisja, jest łagodzenie obostrzeń dopiero w sytuacji, gdy epidemia jest pod kontrolą i ma wyraźną tendencję spadkową. Po drugie, państwa członkowskie muszą mieć możliwości poradzenia sobie z ewentualnym nawrotem epidemii, również spowodowanym napływem turystów. Jeśli zatem rząd uzna, że można otwierać się na turystów, to musi mieć możliwość masowego testowania ludzi w razie pojawienia się ognisk choroby i śledzenia ich kontaktów.
Powinien być też przygotowany logistycznie na izolowanie zarażonych, również turystów. Wreszcie liczba łóżek, stanowisk intensywnej terapii, respiratorów itp. także powinna uwzględniać napływ turystów. — Jesteśmy w fazie zero, teraz część państw będzie mogła przejść do fazy pierwszej — wyjaśniała komisarz ds. wewnętrznych Ylva Johansson.