Wielka Brytania znajduje się na trzecim etapie luzowania obostrzeń. Taki stan potrwa jeszcze przez kolejne cztery tygodnie – poinformował we wtorek premier Boris Johnson. Powodem tej decyzji jest duży skok w liczbie nowych zachorowań spowodowanych indyjską mutacją wirusa Delta – podaje brytyjski portal branży turystycznej Travel Weekly.
Początkowo restrykcje miały być znoszone od 21 czerwca, teraz najwcześniej nastąpi to 19 lipca. Johnson jest przekonany, że ta ostatnia data nie będzie już zmieniana.
CZYTAJ TEŻ: Wielka Brytania skreśla Portugalię z listy krajów bezpiecznych dla podróżnych
Zapytany, jak decyzja ta odbije się na podróżach, odpowiedział, że przy wyjazdach zagranicznych najważniejsze jest, by stosować się do wytycznych powiązanych z podziałem krajów na zielone, pomarańczowe i czerwone. – Na tym etapie nie chciałbym dawać żadnych innych rekomendacji – mówi.
Premier pytany, czy będzie też przedłużone wsparcie dla przedsiębiorców z branży lotniczej i podróży stwierdził, że system urlopowania pracowników będzie działał do września. – Zgodnie z naszą obecną wiedzą, uważamy, że nie trzeba tego zmieniać – dodaje.