Mugla i Izmir – do tych dwóch prowincji w egejskiej części wybrzeża Turcji od stycznia do lipca przyjechało 867,9 tysiąca turystów, podaje turecki portal branży turystycznej Turizmadatabank. Oznacza to wzrost o 149,7 procent, licząc rok do roku.
Najwięcej gości pochodziło z Ukrainy, Rosji, Holandii, Niemiec, Francji i Polski.
W wypadku prowincji Mugla (obejmuje 12 dystryktów, z których pod względem turystycznym najbardziej znane to Bodrum, Dalaman, Fethiye i Marmaris) na niemal 416 tysięcy osób, jakie się tam wybrały, Polacy zajęli trzecie miejsce pod względem liczby. W pierwszych siedmiu miesiącach było ich tam 39 tysięcy. Na pierwszym miejscu znalazła się Ukraina (152,4 tysiąca), na drugim Rosja (76,7 tysiąca), na czwartym Niemcy (30,9 tysiąca).
CZYTAJ TEŻ: Do Antalyi przyjechały już trzy miliony turystów
Do Izmiru w analizowanym okresie wybrały się 452 tysiące osób, najważniejszymi rynkami były Niemcy, Holandia, Francja i Ukraina.