W czerwcu Chorwacja zanotowała jedną trzecią liczby gości, którzy odwiedzili ją w tym samym miesiącu w latach poprzednich – podaje Chorwacka Wspólnota Turystyczna w komunikacie, podkreślając, że jest to bardzo dobry wynik. Najliczniej przybyli Niemcy (32 procent), Słoweńcy (29 procent), Austriacy (10 procent) i Czesi (9 procent). Sami Chorwaci stanowili 20 procent odwiedzających. Turyści wykupili prawie 4,8 miliona noclegów, najczęściej w miastach Rovinj, Medulin, Mali Lošinj i Umag oraz na wyspie Vir.
Obecnie działa 60 procent hoteli, czyli 698 z 1173, oraz 72 procent kempingów – 361 z 503. Wraz ze wzrostem popytu otwierać się będą kolejne. Gości przyjmuje też wiele domów wakacyjnych i apartamentów.
Lipcowa liczba gości i noclegów będzie jeszcze większa, bo coraz więcej osób korzysta z otwarcia granic i możliwości swobodnego przemieszczania się – czytamy w komunikacie.
ZOBACZ TEŻ: W Chorwacji przybywa turystów
W lipcu LOT uruchomił bezpośrednie połączenia lotnicze z kilku polskich miast do Dubrownika, Splitu, Zadaru, Rijeki i Zagrzebia (łącznie około 20 rotacji tygodniowo). Z kolei Wizz Airem można dostać się trzy razy w tygodniu z Warszawy i Katowic do Splitu. Otwarte są także granice lądowe.