Niemiecki rząd: Przedłużamy lockdown. Zrezygnujcie z wyjazdów świątecznych

Niemcy przedłużają lockdown do 18 kwietnia – tak zdecydowali na zakończonym w nocy posiedzeniu premierzy landów i rząd centralny. Do mieszkańców kraju apelują, by powstrzymali się od wszystkich podróży, które nie są konieczne.

Publikacja: 23.03.2021 10:46

Niemiecki rząd: Przedłużamy lockdown. Zrezygnujcie z wyjazdów świątecznych

Foto: Fot. AFP

W czasie posiedzenia zorganizowanego w formie wideokonferencji rząd Angeli Merkel i szefowie landów zdecydowali o przedłużeniu dotychczasowych ograniczeń do 18 kwietnia. Pierwotnie politycy zakładali rozmowę na temat luzowania restrykcji, ale zmienili zdanie, chociaż nie zdecydowali się na wprowadzenie w Niemczech twardego lockdownu (np. zamknięcie wszystkich sklepów i usług, z wyjątkiem sklepów spożywczych i drogerii), na co nalegała Merkel.

– Jesteśmy praktycznie w nowej pandemii. Brytyjska mutacja koronawirusa stała się dominująca – powiedziała Merkel podczas konferencji prasowej. – Mierzymy się z wirusem bardziej zjadliwym, bardziej zakaźnym i zakażającym dłużej.

CZYTAJ TEŻ: Niemcy wpisują Polskę na czarną listę covidową

Do mieszkańców Niemiec władze zaapelowały, by zrezygnowali ze wszelkich podróży innych niż konieczne. Dotyczy to zarówno wyjazdów krajowych jak i zagranicznych, także w okresie nadchodzących świąt wielkanocnych.

Politycy podkreślają, że podróżujący z krajów uznanych za ryzykowne w kontekście rozprzestrzeniania się koronawirusa muszą zarejestrować się w elektronicznym systemie wjazdowym oraz odbyć 10-dniową kwarantannę. Okres ten można skrócić, jeśli piątego dnia po przyjeździe wykonany zostanie test, a jego wynik będzie negatywny. Decyzja nie dotyczy jednak przyjazdów z obszarów, na których występują nowe warianty wirusa – ponieważ okres ich wykluwania się dłuższy, konieczna jest izolacja trwająca 14 dni.

Właśnie z powodu pojawiania się różnych mutacji koronawirusa na całym świecie wszelkie podróże zagraniczne powinny być ograniczone do absolutnego minimum. Ponieważ szczególnie w wypadku popularnych kierunków trzeba liczyć się, że będzie dochodzić do spotkań osób z różnych krajów, rząd i landy oczekują od wszystkich linii lotniczych, że będą konsekwentnie badać członków załóg i pasażerów na covid-19 przed lotem powrotnym, a także, że przewoźnicy nie poszerzą siatki swoich połączeń na święta wielkanocne.

Pozostałe restrykcje wynikające z lockdownu to ograniczenie kontaktów w Wielki Czwartek i Wielką Sobotę, przez pięć świątecznych dni obowiązywać ma zasada „zostajemy w domach”. Spotykać może się maksymalnie pięć osób z dwóch gospodarstw domowych nie wliczając w to dzieci do 14 roku życia. W tym czasie zamknięta będzie także gastronomia, również w formie na wynos lub z dostawą.

ZOBACZ TEŻ: Niemcy – ponad 80 procent firm turystycznych boi się bankructwa

Zasada dotycząca spotkań obowiązuje do 18 kwietnia, do tego dnia trzeba nosić maseczki medyczne (typu KN95 lub FFP2), a pracodawcy mają umożliwić pracę zdalną wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Jeżeli taka opcja nie wchodzi w grę, powinni oferować regularne testy.

Jeśli przez trzy kolejne dni wskaźnik liczby zachorowań z ostatniego tygodnia przekroczy 100, wdrażane będą jeszcze ostrzejsze ograniczenia, które obowiązywały do 7 marca.

Instytut Roberta Kocha podaje, że obecnie w Niemczech na covid-19 choruje 166 tysięcy ludzi. W ostatniej dobie pojawiło się 7 485 przypadków, a wskaźnik określający liczbę nowych zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców zanotowanych w minionych siedmiu dniach to 108,1.

W czasie posiedzenia zorganizowanego w formie wideokonferencji rząd Angeli Merkel i szefowie landów zdecydowali o przedłużeniu dotychczasowych ograniczeń do 18 kwietnia. Pierwotnie politycy zakładali rozmowę na temat luzowania restrykcji, ale zmienili zdanie, chociaż nie zdecydowali się na wprowadzenie w Niemczech twardego lockdownu (np. zamknięcie wszystkich sklepów i usług, z wyjątkiem sklepów spożywczych i drogerii), na co nalegała Merkel.

– Jesteśmy praktycznie w nowej pandemii. Brytyjska mutacja koronawirusa stała się dominująca – powiedziała Merkel podczas konferencji prasowej. – Mierzymy się z wirusem bardziej zjadliwym, bardziej zakaźnym i zakażającym dłużej.

Pozostało 81% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Boeing stawia na polskich inżynierów
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku