83,7 procent usługodawców turystycznych w Niemczech obawia się o swoją finansową przyszłość w związku z kryzysem wywołanym przez koronawirusa – wynika z ankiety przeprowadzonej przez instytut badawczy ifo. Złe nastroje panują też w branży hotelarskiej – 82,3 procent firm działających w tym sektorze również widzi zagrożenie dla swojego istnienia. W gastronomii odsetek takich przedsiębiorstw wynosi 72,3 procent.

CZYTAJ TEŻ: Połowa niemieckich biur podróży stanie przed widmem bankructwa?

W lutym 18,7 procent firm uważało, że pandemia zagraża ich dalszemu funkcjonowaniu. W listopadzie 2020 roku wskaźnik ten wynosił 17,6 procent, a w maju zeszłego roku 21,8 procent. – W dużych sektorach gospodarczych w lutym najbardziej zagrożone czuły się firmy z handlu detalicznego (34,5 procent) i usług (26,3 procent) – mówi kierownik działu badań ankietowych Klaus Wohlrabe, cytowany w informacji prasowej.

Z kolei w handlu hurtowym obawy towarzyszą 12,8 procent pytanych, w przemyśle 7,5 procent a w budownictwie 3,6 procent. – Najbardziej o swoją przyszłość boją się firmy, które mają problemy z płynnością finansową – dodaje.

ZOBACZ TAKŻE: 1800 niemieckich biur podróży zagrożonych upadłością