Mauritius zaczyna się powoli otwierać na przyjazdy z zagranicy, a linie lotnicze Air Mauritius, Emirates i inne już zapowiedziały, że dołożą dodatkowe loty do tego kraju – pisze portal branży turystycznej eTurbo News.
Otwarcie ma następować w kilku fazach. Pierwsza została zaplanowana na okres od 15 lipca do 30 września. W tym czasie zaszczepieni (chodzi o osoby, które ukończyły 18 lat) będą mogli wypoczywać w wybranych przez władze 14 hotelach z dostępem do basenów i plaży. Tylko jeśli zostaną tam co najmniej 14 dni, a później uzyskają negatywny wynik testu PCR na koronawirusa, będą mogli opuścić hotel i swobodnie podróżować po wyspie.
CZYTAJ TEŻ: Mauritius zamknął się przed gośćmi z zagranicy
Jeśli zamierzają przyjechać do kraju na krócej, ich pobyt będzie ograniczony do hotelu. Jak mówi prezes Biura Promocji Turystycznej Mauritiusa Nilen Vencadasmy, władze blisko współpracowały z hotelarzami, liniami lotniczymi i touroperatorami, by przygotować hotele-bańki turystyczne przed pełnym otwarciem zaplanowanym na 1 października.
Turyści, poza tym, że muszą być w pełni zaszczepieni, mają obowiązek wykonać test PCR 5-7 dni przed przylotem – oczywiście wjazd będzie możliwy tylko na podstawie wyniku negatywnego.