Według izraelskich władz, w ubiegłym roku do Izraela przyjechało 3,3 miliona turystów z zagranicy, to zaledwie o 1 procent mniej niż rok wcześniej.
Większość gości to Amerykanie, Rosjanie i Francuzi. Turyści odwiedzali głównie Jerozolimę, Tel Awiw i kurorty nad Morzem Martwym. Polacy są na piątym miejscu krajów, z których turyści najczęściej odwiedzają Izrael oraz święte dla chrześcijan miejsca w Autonomii Palestyńskiej.
Szczególnie w pierwszej połowie roku do Izraela przyjeżdżały tłumy gości. Gdy w lipcu rozpoczęła się wojna w Gazie, a lotnisko Ben Guriona przez ponad dobę było sparaliżowane groźbami ataków rakietowych, ruch spadł o 30 procent.
Izraelskie władze twierdzą, że turystów przyciągnęła między innymi pielgrzymka papieża Franciszka z maja 2014 roku. Przed papieską wizytą i w jej trakcie Ministerstwo Turystyki prowadziło w mediach na całym świecie intensywną kampanię wizerunkową.