Szpikowski: Znieśmy jednomyślność w Modlinie

Znieśmy zasadę jednomyślności w decydowaniu o losach lotniska w Modlinie i przerwijmy impas w sprawie jego przyszłości - proponuje marszałkowi województwa mazowieckiego Adamowi Struzikowi prezes Portów Lotniczych Mariusz Szpikowski

Publikacja: 23.04.2018 23:34

Mariusz Szpikowski proponuje zrezygnowanie z jednomyślności we władzach lotniska w Modlinie

Mariusz Szpikowski proponuje zrezygnowanie z jednomyślności we władzach lotniska w Modlinie

Foto: Materiały prasowe

Prezes PPL Porty Lotnicze Mariusz Szpikowski napisał list do marszałka Mazowsza Adama Struzika w którym apeluje do niego, aby zmienić statut spółki zarządzającej lotniskiem w Modlinie, której samorząd wojewódzki i PPL są udziałowcami. Według statutu w zgromadzeniu wspólników przy podejmowaniu decyzji musi panować jednomyślność. Teraz, kiedy wspólnicy spierają się o przyszłość Modlina, jedność jest niemożliwa. Dlatego Szpikowski proponuje zasadę zwykłej większości głosów.

Ta propozycja jest jego zdaniem "oczywistym dowodem czystych intencji przedsiębiorstwa w zakresie rozwoju PL Modlin, a jednocześnie pozwoli każdemu ze wspólników, w sposób nieskrępowany, głosować zgodnie ze stanowiskiem wypracowanym przez każdą z naszych organizacji".

Jeśli marszałek i inni wspólnicy sie zgodzą, Szpikowski wystąpi do zarządu z wnioskiem o zwołanie Nadzwyczajnego Zgromadzenia, by przedyskutować "zasady i tryb procedowania zmiany umowy spółki, między innymi w zakresie zniesienia zasady jednomyślności obowiązującej na zgromadzeniach wspólników".

Właścicielami spółki Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin są: Agencja Mienia Wojskowego (34,43 proc. udziałów), województwo mazowieckie (30,37 proc. udziałów), Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" (30,39 proc. udziałów) oraz miasto Nowy Dwór Mazowiecki (4,81 proc. udziałów).

W liście do Struzika Szpikowski przypomniał, że PPL w ostatnich latach sam wychodził z inicjatywami mającymi na celu "racjonalny" rozwój lotniska w Modlinie, którego jest udziałowcem. "Racjonalny, to znaczy oparty na zdrowych założeniach rynkowych i gospodarczych, w optymalnym modelu funkcjonowania, przynoszący korzyści ekonomiczne dla PL Modlin, a nie służący jedynie interesom jedynego przewoźnika operującego z PL Modlin kosztem tego Portu. Warto chociażby wskazać propozycje z grudnia 2016 roku, składane przez Przedsiębiorstwo pozostałym udziałowcom, a polegające na podniesieniu kapitału zakładowego spółki przez PPL o kwotę 140 mln zł i jednoczesnym zniesieniu zasady jednomyślności przy podejmowaniu uchwał przez Zgromadzenie Wspólników Spółki. Umożliwiłoby to wówczas PPL przejęcie kontroli nad PL Modlin oraz kształtowanie polityki rozwoju (w tym handlowej oraz rozbudowy Portu)" - wyjaśnia.

Jak podkreśla, PPL nie może się zgodzić na finansowanie rozwoju lotniska, w sytuacji gdy zarabia na tym jeden przewoźnik, a samo lotnisko ponosi straty.To byłoby niezgodne z interesem PPL, samego lotniska i podatników.

Ostatnio Szpikowski stara się o znalezienie lotniska, na które mógłby przenieść ruch samolotów czarterowych i tanich linii lotniczych z Lotniska Chopina. Jego wybór padł na lotnisko w Radomiu, które rekomendowała mu po analizie firma Arup ("PPL: Wybieramy Radom jako lotnisko komplementarne dla Lotniska Chopina").

Przeciwko temu występuje zarząd województwa mazowieckiego, który twierdzi, że to Modlin jest naturalnym portem, z którego powinni korzystać ci przewoźnicy i że inwestycje w Modlinie byłby tańsze niż w Radomiu ("Modlin: Nasze lotnisko będzie tańsze", "Modlin: Jesteśmy naturalnym lotniskiem dla Warszawy").

W zeszłym tygodniu Szpikowski powiedział, że choć decyzja o wyborze Radomia, jako portu komplementarnego dla Lotniska Chopina, "zapadła i tej decyzji, jako PPL nie będziemy zmieniać", to jednak nie oznacza ona, że "będziemy zamykać Modlin, albo, że będziemy dążyć do przeniesienia jakiegoś ruchu z Modlina do Radomia. Wręcz przeciwnie".

Prezes PPL Porty Lotnicze Mariusz Szpikowski napisał list do marszałka Mazowsza Adama Struzika w którym apeluje do niego, aby zmienić statut spółki zarządzającej lotniskiem w Modlinie, której samorząd wojewódzki i PPL są udziałowcami. Według statutu w zgromadzeniu wspólników przy podejmowaniu decyzji musi panować jednomyślność. Teraz, kiedy wspólnicy spierają się o przyszłość Modlina, jedność jest niemożliwa. Dlatego Szpikowski proponuje zasadę zwykłej większości głosów.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek