VII Gremium Ekspertów Turystyki rozpoczęło się wczoraj na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu (UEP). Uczestniczy w nim prawie 350 naukowców, samorządowców, przedstawicieli organizacji turystycznych i touroperatorów.
Choć tematy poruszone przez ekspertów były różne, pierwszy dzień zdominowała polityka i prawo regulujące działalność turystyczną w Polsce. Profesor Grzegorz Gołembski (UEP) w wystąpieniu inauguracyjnym zastanawiał się więc, czy unowocześniając i wprowadzając innowacje do turystyki, powinno się dążyć do oryginalności, czy też udatnie kopiować rozwiązania funkcjonujące już w świecie. Jego zdaniem nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Widać jednak, że mechanizmy znane z zagranicy coraz częściej pojawiają się i w Polsce.
Wiele uwagi poświęcono też działalności takich usługodawców, jak Uber, BlaBlaCar, Vayable (promowane m.in. przez PARP) czy Trip4real. Wszystkie one bazują na internecie i urządzeniach mobilnych. Michał Pędzierski, dyrektor eTravel, podał, że szacunkowa wartość usług turystycznych świadczonych za pośrednictwem sieci sięga 520 mld dolarów, a w ciągu najbliższych 3 lat rynek ten wzrośnie o kolejne 200 mld dolarów. Według niego w tym czasie znaczne wzrośnie też liczba mobilnych urządzeń podłączonych do internetu. Ostatecznie będzie ona dwukrotnie wyższa niż liczba mieszkańców naszego globu. Zdaniem Pędzierskiego całkowicie zmieni to model komunikacji marketingowej firm turystycznych. Usługodawcy, w tym touroperatorzy i platformy pośredniczące, zamiast przedstawiania gotowej oferty, przestawiają się na zaspakajanie zgłaszanych potrzeb i wsłuchiwanie się w głosy konsumentów.
Zdaniem uczestników dyskusji dla turystów, którzy coraz częściej korzystają z tzw. konsumpcji kolaboratywnej lub współdzielonej, istotniejsza będzie potencjalna dostępność danej usługi niż jej faktyczny zakup. Trendami, które zmienią turystykę będą też: odejście od konsumpcjonizmu, świadomość ekologiczna, indywidualizacja oczekiwań i łatwość w udostępnianiu niewykorzystanych zasobów (wolne pokoje, miejsce w samochodzie).
Bartłomiej Walas, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej, zwracał uwagę, że choć innowacyjne usługi turystyczne świadczone przy pomocy internetu przez nieprofesjonalistów mają w Europie różne obwarowania, w Polsce wciąż brakuje jakichkolwiek przepisów regulujących tego typu działalność. Zdaniem Walasa potrzeba nie tylko dyskusji opartej na naukowych badaniach, lecz także pilnego przyjęcia jakiegoś konkretnego modelu postępowania.