Demonstracja rozpocznie się o 11.00, ma w niej wziąć udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Związkowcy wezwali do protestu pracowników zarówno z sektora publicznego, jak i prywatnego.

Jeśli chodzi o transport, to jedynie metro ma dziś jeździć w Brukseli bez problemu, zakłócony ma być bowiem i ruch tramwajów, i autobusów. Poważne utrudnienia mają być też w transporcie kolejowym. Chaos na drogach spodziewany jest przede wszystkim w belgijskiej stolicy, ale także mieszkańcy pozostałych regionów – Flandrii i Walonii – mogą odczuć problemy.

Związkowcy będą protestować przeciwko reformie systemu emerytalnego. Nie zgadzają się bowiem na podniesienie wieku emerytalnego i mówią, że niejasne są plany obliczania wysokości emerytur. Domagają się większej przejrzystości i konsultacji.